Z jednej strony powinniśmy pochylić się nad InPostem, który zdecydował się przełamać monopol Poczty. Z drugiej strony, niepokoi nas fakt, że ważne przesyłki sądowe czy rządowe odbieramy w naprawdę dziwnych miejscach, np. sklepach mięsnych.
Batalia InPostu z Pocztą Polską o przetarg trwa. Całą sytuację komentuje dla Radia Kraków Wojciech Żurawski z Agencji Reutera.