24-latek najpierw doprowadził do kolizji w Jordanowie. Uciekł z miejsca wypadku. Kilkanaście minut później, już na zakopiance w miejscowości Tenczyn, na łuku drogi i na podwójnej ciągłej rozpoczął wyprzedzanie cysterny. Efektem tego było zderzenie czołowe z jadącym z naprzeciwka innym autem. W wyniku zderzenia zmarł 66-letni mężczyzna. Wszystko przez... dopalacze. WIĘCEJ