Odbiorniki radiowe w ostatnich latach bardzo się zmieniły. Dawniej w samochodach królowały proste odbiorniki Safari, a dziś mamy nowoczesne urządzenia będące częścią systemu komputera pokładowego pracującego w wielu zakresach- w tym w nowoczesnym systemie DAB+. Jeszcze kilka lat temu na ulicach widywano kierowców taszczących pod pachą skrzynki, czyli odbiorniki, które w ten sposób próbowano chronić przed kradzieżą. Może dziś trudno uwierzyć, ale historia odbiorników samochodowych zaczęła się w 1930 roku.

W magazynie "Radiostrada" rozmowa o radiu w motoryzacji, czyli od Safari do DAB+. Gościem Marcina Koczyby była Małgorzata Sosnowska, ekspert z firmy TELE-RADIOman.