Wrócił właśnie z podróży po Syberii koleją transsyberyjską – opowiedział o tej wyprawie, o niezwykłej przyrodzie, spotkanych ludziach, o tym, że w pociągu nie ma samotności, bo ciągle jest ktoś obok. Nade wszystko zaś, (przyparty do muru przez Grzegorza Bernasika), o tym  jak został "boyem hotelowym" na potrzeby akcji "Serce rośnie". 

CAŁA ROZMOWA