Informując o swojej inwestycji u podnóża góry św. Marcina, deweloper napisał do magistratu, że powstanie tam niepubliczny kompleks budynków do zwalczania Covid-19 oraz zwalczania skutków społeczno-gospodarczych wywołanych przez koronawirusa.

Jak przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Edwin Sadowski, na ustawę antycovidową trzeba patrzeć szerzej: "Nie tylko na pierwszą tarczę, ale i na drugą. Dokonano nowelizacji tego przepisu i wytłumaczono, że zwalczanie COVID-19 to też zwalczanie skutków społeczno - gospodarczych w czasie i po ustaniu tej epidemii. Budowa fabryk, mieszkań, domów. Chodzi o inwestowanie".

Tarnowski deweloper przekonuje, że w budowanych przez niego domach będzie też można w razie potrzeby odbywać kwarantannę, ale jak też przyznaje, będą to mieszkania dla wszystkich.

Edwin Sadowski zaznacza, że upewniał się, czy może w ramach ustawy antycovidowej wybudować 44 domy jednorodzinne u podnóża góry św. Marcina w Tarnowie. Napisał do Ministerstwa Rozwoju, skąd jego pismo przesłano do Krajowego Zasobu Mieszkaniowego, którego prezes odpisał mu, że "KZM wyraża poparcie dla każdego przejawu działalność prowadzącej do budowy mieszkań na wynajem o relatywnie niskim czynszu, wpisującej się w czynności związane ze zwalczaniem skutków społeczno - gospodarczych wywołanych chorobą COVID-19".

Deweloper przyznaje, że bez takiego potwierdzenia nie rozpocząłby swojej inwestycji. "Trzeba patrzeć na to szerzej. Ludzie mają prace, my zatrudniamy około 20 lokalnych podwykonawców. Nie czuję się winny, doczytaliśmy ustawę - inni też poszli w tę stronę. W Tarnowie ceny nieruchomości nie są jakieś zawrotne więc tak czy tak one będą wybudowane poniżej ceny rynkowej".

Edwin Sadowski zagrał na nosie tarnowskim urzędnikom, którzy wcześniej nie zgadzali się na budowę tam domów jednorodzinnych, podkreślając, że w planie zagospodarowania ten teren jest przeznaczony na teren zielony.

W przypadku wykorzystania ustawy antycovidowej nie mają jednak nic do powiedzenia. Mogli tylko przyjąć informacje od firmy, że wybuduje tam swoje budynki jako przeciwdziałanie skutkom pandemii. Napisali jednak do dewelopera - przyznaje dyrektor wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Tarnowa Andrzej Banach: "Powiadomiliśmy inwestora, że mamy wątpliwości co do sensu tego działania. Bo uważaliśmy, że to się nie wpisuje się w tę ustawę covidowską".

Dyrektor Banach podkreśla, że ustawa już nie obowiązuje, więc ma wątpliwości, na jakiej podstawie będzie się odbywał odbiór takich budynków. Jak przypomina, sprawdza się wtedy zgodność z planem zagospodarowania.

Deweloper przekonuje jednak, że działa zgodnie z prawem i przepisami.

Oprócz 44 domów jednorodzinnych, które mają powstać na zboczu góry św. Marcina, w ramach ustawy antycovidowej w Tarnowie mają także powstać 4 budynki mieszkalne na terenie osiedla Krzyż przy autostradzie.

Natomiast do Wydziału Budownictwa starostwa powiatowego w Tarnowie wpłynęły 4 takie informacje od przedsiębiorców: o budowie hali na laboratorium, w którym ma być sprawdzany wpływ roślin dla koronawirusa, oraz hali do produkcji respiratorów na terenie Gminy Wierzchosławice, a także domku rekreacyjnego na terenie gminy Tarnów oraz 9 budynków z 18 mieszkaniami w Pawęzowie na terenie gminy Lisia Góra.

"Naprawdę inwestorzy wykazali się dużą fantazją, żeby ten związek z lex covid wykorzystać. Inwestorzy złożyli swoje informacje dzień przed upływem terminem, więc doskonale wiedzieli, kiedy się okienko zamyka. I my tylko ze swojej strony przekazaliśmy informacje do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, bo on dokona kontroli każdej z tych budów" - wyjaśniała dyrektor wydziału Urbanistyki, Architektury i Budownictwa Agnieszka Jeleń.

Tymczasem Krajowy Zasób Nieruchomości poinformował Radio Kraków, że pozytywnie odniósł się do inwestycji tarnowskiego dewelopera, ponieważ: "zgodnie z zapewnieniami inwestora budynki jednorodzinne w pierwszym etapie swojej działalności będą służyć jako budynki do odbywania kwarantanny, dzięki czemu spełnią swoją rolę w zapobieganiu, zwalczaniu i przeciwdziałaniu COVID-19, zaś po ustaniu epidemii posłużą jako mieszkania i budynki przeznaczone do zamieszkania dla osób, które w czasie i po ustaniu kryzysu gospodarczego straciły domy i mieszkania. W przytaczanym piśmie widnieje także zapis, według którego wspomniane wyżej budynki mogą w przyszłości służyć również jako tanie mieszkania na wynajem. Co więcej, wyrażenie przez KZN poparcia dla budowy przystępnych cenowo mieszkań na wynajem nie jest równoznaczne z wydaniem pozwolenia na budowę dla żadnej inwestycji, gdyż KZN nie jest instytucją właściwą dla tego typu działań".

 

 

(Bartek Maziarz/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.