Wokół Pałacu wciąż niewiele się dzieje, a inwestor otrzymał niedawno kolejne pozwolenie na budowę, które zezwala na nadbudowę i rozbudowę obiektu. Dariusz Nowak z krakowskiego magistratu zapewnia jednak, że nie ma powodu do obaw, bo wszystkie decyzje były konsultowane ze służbami konserwatorskimi.
Nie zmieniają się gabaryty pałacu, jest możliwość remontu dachu, zwiększenia okiennic, zmiany niektórych pomieszczeń, ale generalnie co do bryły, kubatury, nic się nie zmienia.

Wojewódzka Konserwator Zabytków - profesor Monika Bogdanowska zdaje się jednak mieć na ten temat inne zdanie.

Ostatnio oglądaliśmy zdjęcia z tego pałacu i doszliśmy do wniosku, że trzeba się bardziej nad tym pochylić i - być może - zarządzić jakąś kontrolę.

Problemem jest też parking, który inwestor chce wybudować na miejscu dawnego amfiteatru przy pałacu. W przygotowywanym planie miejscowym przewidziano tam teren zielony.

Do tego wciąż nie udało się wykupić Parku Jalu Kurka z rąk zakonu Salwatorianów. Po tym jak kolejne negocjacje z zakonnikami, którzy żądali najpierw 14 później ponad 11 milionów - sprawa utknęła. Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa Ochrony Przyrody twierdzi, że obie sprawy od samego początku powinny być zupełnie inaczej załatwione przez urząd miasta.

Szkoda, że miasto kilka lat temu w ogóle nie pokusilo się o to, by wykupić cały ten teren, włącznie z pałacem i można by tu zrobić ciekawy kompleks

Zwrócił uwagę, że gdyby urząd nie zwlekał z przyjęciem planu miejscowego dla Kleparza to udałoby się uniknąć problemów z deweloperem i zakonnikami. To, że na razie w sprawie wykupu parku nic się nie dzieje potwierdza również Dariusz Nowak. Dodał jednak, że magistrat zwrócił się po pomoc do Ministerstwa Finansów.

Staramy się, aby1/3 tego terenu stała się własnością Skarbu Państwa z tytułu odszkodowania dla poprzednich właścicieli. Chcemy ten teren kupić, ale potrzebna jest zgoda ministerstwa

Na razie jednak resort finansów milczy. O pozyskanie parku z rąk zakonników zabiegał także przewodniczący krakowskiej rady miasta Dominik Jaśkowiec. Jak mówi - jest jeszcze jeden sposób na przejęcie tego parku. Do tego potrzebny jest jednak... plan miejscowy.

Ten plan jest wyczekiwany, powinniśmy go w tym roku uchwalić po to, żeby była podstawa formalno-prawna do wykupu parku Jalu Kurka poprzez wywałaszczenie, bo to na podstawie decyzji planistycznej takie wywłaszczenie może się odbyć, oczywiście za odszkodowaniem wyliczonym przez niezależnego rzeczoznawcę.

Ocenił, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to park może stać się własnością miasta najwcześniej za dwa lub trzy lata. Na razie park - zielona enklawa w samym środku miasta - wciąż pozostanie niedostępny dla mieszkańców.

 

 

Przypominamy: Pałac Tarnowskich, dawna siedziba Radia Kraków, wciąż ruiną

 

(Joanna Orszulak/ek/bp)


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.