Mężczyzna poszukiwany przez kilka godzin przez płetwonurków w zbiorniku wodnym w Przylasku Rusieckim w Krakowie został odnaleziony cały i zdrowy. Pomoc wezwali ci, którzy nad zalewem odpoczywali. Na brzegu znaleziono ubrania mężczyzny.

Niestety dwaj inni mężczyźni nie mieli takiego szczęścia. Strażacy i policyjni płetwonurkowie w sobotę do późnych godzin nocnych szukali 28-latka, który zaginął podczas kąpieli w Kryspinowie. Mężczyzna z grupą znajomych wypoczywał nad wodą, w pewnym momencie wypłynął na około 120 metrów od brzegu, nie wrócił na ląd. W niedzielę rano płetwonurkowie odnaleźli jego ciało - potwierdziła w rozmowie z Radiem Kraków Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Poszukiwania trwały też w rejonie Bagrów. Tam w sobotę zaginął 25-latek. Łukasz Szewczyk z krakowskiej straży pożarnej powiedział w rozmowie z Radiem Kraków, że płetwonurkowie odnaleźli zwłoki mężczyzny.

W sobotę znajomi widzieli jak wchodził do wody, gdy długo nie wracał sami próbowali go szukać, dopiero wieczorem zawiadomili policję. Gdy nastał zmierzch poszukiwania przerwano, w niedzielę rano zostały wznowione. 

 

rnb/ar/jg