Budowa drogi ekspresowej S-1 z Bielska do Katowic przez powiat oświęcimski może oznaczać koniec kopalni w Brzeszczach. To stanowisko związków zawodowych działających w firmie. Trzy z czterech przygotowanych projektów trasy przebiegają przez tereny wydobycia węgla, co oznacza, że eksploatację w Brzeszczach będzie trzeba skrócić nawet o dziesięć lat. "To niedopuszczalne, bo kopalnia to największy pracodawca w Małopolsce. Obecnie zatrudnia ponad trzy tysiące osób" - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Stanisław Kłysz szef Solidarności w KWK Brzeszcze.
fot. Marek Mędela
"Nie jesteśmy przeciwko kopalni, ale musimy też myśleć o rozwoju gminy" - powiedziała Radiu Kraków burmistrz.
Posłuchaj Teresy Jankowskiej, burmistrz Brzeszcz
Trasa ekspresowa S-1 ma połączyć Bielsko-Białą z Katowicami. Trzy z czterech przygotowanych projektów przecinają Małopolskę, ostatni omija nasz region. Razem z drogą mogą powstać też obwodnica i trzeci most na Sole w Oświęcimiu.