Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Co się stało na Broad Peak? Relacja uczestników

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2013.03.19 14:17 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 03:51 )
Wielki sukces Polaków ale także i straszna tragedia. Podczas konferencji prasowej kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki mówił, że pogoda była idealna do wspinaczki, a himalaiści przed wejściem na szczyt byli w dobrej formie.

fot. polskihimalaizmzimowy.pl


"Nie zeszli, bo zabrakło im sił" - tak zaginięcie dwóch Polskich Himalistów na szczycie Broad Peak tłumaczył podczas konferencji w Centrum Olimpijskim kierownik wyprawy, Krzysztof Wielicki. Jak twierdzi - podczas ostatniej rozmowy z Tomaszem Kowalskim, jednym z zaginionych było słychać, że nie mógł już iść dalej.

Tomasz Kowalski był jednym z czterech polskich himalaistów, którym jako pierwszym w historii udało się zimą wejść na szczyt Broad Peak. On i zakopiańczyk Maciek Berbeka zaginęli w drodze powrotnej. Bezpiecznie do bazy dotarli Adam Bielecki i Artur Małek. Kierownik wyprawy na Broad Peak - Krzysztof Wielicki zapowiedział, że złoży wniosek do Polskiego Związku Alpinizmu o powołanie komisji, która oceni zachowanie ekipy.

"Złożymy wniosek o powołanie komisji, która oceni nasze zachowanie" - zapowiedział wczoraj Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na Broad Peak. Komisja ma sprawdzić, czy uczestnicy zachowali się zgodnie z procedurami. "Wypadki będą się zdarzały" twierdzi za to Janusz Onyszkiewicz, prezes polskiego związku Alpinizmu. Jak twierdzi - projekt "Polski Himalaizm Zimowy będzie trwał nadal".


"Atak na Broad Peak był nie do zatrzymania" - mówił na konferencji kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki. Krzysztof Wielicki mówił, że pogoda była idealna do wspinaczki, a himalaiści przed wejściem na szczyt byli w dobrej formie. "Gdyby była zła pogoda, kazałbym zespołowi szczytowemu zawrócić. Chociaż i tak by tego nie posłuchali" - powiedział kierownik wyprawy na Broad Peak Krzysztof Wielicki.

Dodał, że gdy okazało się, że będzie jedno okno pogodowe, cały zespół postanowił pójść razem na szczyt. Padła propozycja, że wszyscy pójdą jednego dnia w dwóch zespołach. Ze szczytu nie zeszli Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka. Krzysztof Wielicki po raz ostatni rozmawiał z Tomaszem Kowalskim 6 marca rano.

Himalaista zgłosił, że ma trudności z oddychaniem. Następnego dnia kierownik wyprawy uznał za zerowe szanse na przeżycie dwójki zaginionych po spędzeniu dwóch nocy bez sprzętu biwakowego w ekstremalnie trudnych warunkach. Obu himalaistów zaginionych podczas zejścia ze szczytu uznano za zmarłych. Wyprawę zakończono 8 marca po południu.

Wyprawa na Broad Peak odbywała się w ramach projektu "Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015" pod patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Broad Peak to 12. najwyższy szczyt świata oddalony o dziewięć kilometrów od K2. Adam Bielecki, Artur Małek, Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka 5 marca zdobyli jako pierwsi himalaiści w historii szczyt zimą.


Przypomnijmy, ciała Polaków zostaną pochowane w rejonie szczytu Broad Peak . Ze względu na charakter wyprawy Jacek Berbeka zastrzega, że będzie miała ona charakter prywatny bez rozgłosu. Jacek Berbeka, brat zmarłego Macieja - sam doświadczony himalaista zapowiada, że na przełomie czerwca i lipca zorganizuje wyprawę, aby odnaleźć ciało brata i jego towarzysza i pochować je w rejonie Broad Peak.

Termin wyprawy to z jednej strony czas, gdy warunki w tej części Karakorum będą znacznie lepsze niż zimą, ale dodatkowo, będzie to jeszcze przed sezonem turystycznym. W lipcu w rejonie Broad Peak pojawiają się liczne wyprawy turystyczne. Jacek Berbeka liczy, że uda się mu odnaleźć ciała Macieja i Tomasza Kowalskiego choć na pewno nie będzie to łatwe. Jacek Berbeka to utytułowany polski himalaista - zdobył m.in samotnie dwa ośmiotysięczniki od strony tybetańskiej - Czo Oju i Sziszapangma. Wcześniej Gszerbrum I i II - ma obecnie 54 lata.


Wcześniej informowano o fatalnych warunkach atmosferycznych. "Jest pełne zachmurzenie, nie ma widoczności, w bazie jest mgła. Pada śnieg. Wieje bardzo silny wiatr, a na wysokości 8000 m huragan o sile 100 km na godzinę. Warunki są ekstremalne, trudne nawet w bazie wyprawy" - podał na stronie "Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015" Artur Hajzer. Polska wyprawa na ośmiotysięcznik została oficjalnie uznana za zakończoną. Polscy zaginieni himalaiści nie będą już poszukiwani, zostali uznani za zmarłych.


źródło: PHZ
Z informacji wynika, iż powrót zaginionej dwójki himalaistów odbywał się w dramatycznie wolnym tempie - trasę którą pokonuje się w 60 minut oni pokonali dopiero po upływie ośmiu godzin. Tomasz Kowalski zgłaszał również przez radiotelefon do kierownika wyprawy Krzysztofa Wielickiego problemy ze zdrowiem. Jeśli tylko pogoda pozwoli, to reszta ekipy pozostanie w bazie głównej wyprawy aż do jutra.

Polacy dokonali historycznego wyczynu - jako pierwsi himalaiści zdobyli Broad Peak zimą .

Jak poinformował Artur Hajzer, kierownik programu „Polski Himalaizm Zimowy 2010 - 2015”, ok. godziny 21:30 czasu lokalnego (17:30 czasu polskiego) Adam Bielecki oraz Pakistańczycy Amin Ullah i Shaheen Baig dotarli do bazy. Następnie na polecenie kierownika wyprawy, z obozu IV na wysokości 7600 m zaczęli wycofywać się Artur Małek i Pakistańczyk Karim Hayyat.




Zdobycie szczytu Broad Peak było pierwszym w historii. Jest to 12 co do wysokości ośmiotysięcznik. Wznosi się na wysokość 8047 metrów.


Polacy zdobyli szczyt Lodowych Wojowników

Czwórka polskich wspinaczy zdobyła ośmiotysięcznik Broad Peak. W wyprawie uczestniczyli związani z Krakowem Maciej Berbeka i Adam Bielecki, a także Artur Małek i Tomasz Kowalski. Polacy weszli na szczyt jako pierwsza zimowa wyprawa.

12 szczyt świata zdobyty przez Polaków. Chodzi o liczący 8047 metrów Broad Peak w Himalajach. Nikt wcześniej nie dotarł na szczyt tej góry zimą. Między godziną 17.30 do 18.00 czasu lokalnego wszyscy 4 wspinacze zespołu szturmowego: Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski, Artur Małek dokonali pierwszego zimowego wejścia na szczyt Broad Peak 8047 m. Polska ekspedycja wyruszyła w drogę w grudniu 2012 roku - informuje Artur Hajzer, kierownik programu "Polski Himalaizm Zimowy 2010 - 2015".


Broad Peak, źródło: PHZ
"O godz.12.30 czasu lokalnego Maciej Berbeka i Adam Bielecki osiągnęli przełęcz na wysokości 7900 m n.p.m. Artur Małek i Tomasz Kowalski dochodzą do przełęczy. Do szczytu, w zależności od warunków, pozostało od 1,5 do 2,5 godziny wspinaczki. Na godzinę 13.30 czasu polskiego 5 marca nie mamy żadnych nowych informacji. Brak jest kontaktu za bazą. Możemy tylko gdybać i domyślać się, że trwa akcja górska, której nie można przeszkadzać (np. wyścig z ciemnością) nawet krótkim połączeniem radiowym. Według mojej oceny (domysły), zespół spieszy się schodząc. Nie ma innego wyjścia jak cierpliwie czekać. Informacje pojawią się natychmiast po tym jak nadejdą. Warunki pogodowe w dalszym ciągu są sprzyjające" - czytamy w relacjach Hajzera opisywanych w dzienniku internetowym Polskiego Himalaizmu Zimowego.

(IAR/Karol Surówka/jg/dw)


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię