Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Berbeka wyruszył na Broad Peak, by znaleźć ciało brata

  • Kraków
  • date_range Niedziela, 2013.06.16 20:18 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 05:04 )
Jacek Berbeka wraz z dwójką wspinaczy rozpoczną wyprawę w Karakorum. Ich celem jest odnalezienie ciał Tomasza Kowalskiego oraz Macieja Berbeki, którzy w marcu zdobyli Broad Peak, ale nie wrócili do bazy.

fot. polskihimalaizmzimowy.pl


Wyprawa na Broad Peak po ciała Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego rozpoczęła się w niedzielę ekspedycją przygotowywaną tak naprawdę przez Jacka Berbekę  od momentu śmierci polskich wspinaczy. On i dwoje innych himalaistów chcą odnaleźć ciała dwójki Polaków, którzy zginęli schodząc po zimowym zdobyciu Broad Peak. Trójce doświadczonych polskich himalaistów towarzyszyć będzie też Jacek Hugo-Bader znany podróżnik i reportażysta.

Ryszard Gajewski - znany polski himalaista ocenia, że wyprawa ma szansę osiągnąć swój cel, chociaż odnalezienie ciał, nie będzie łatwym zadaniem.


Sam Jacek Berbeka tuż przed wyjazdem powiedział reporterowi Radia Kraków, że najbardziej obawia się niesprzyjącej pogody: wiatrów i śniegu, który mimo lata może przecież padać w Karakorum.


- To bardziej symboliczna wyprawa - tak poszukiwawczy wyjazd Jacka Berbeki na Broad Peak komentuje wybitny alpinista, olimpijczyk i znawca polskiego himalaizmu Janusz Kurczab.

Jego zdaniem szanse na odnalezienie ciał są znikome, ponieważ teraz powyżej ośmiu tysięcy metrów zalega jeszcze spora warstwa śniegu i wszystko wskazuje na to, że ciała zostały przykryte.

Emocje po śmierci Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego na zboczach ośmiotysięcznika nie słabną. Krytyka skupia się na programie "Polski Himalaizm Zimowy" i członkach wyprawy, którzy jako pierwsi zeszli ze szczytu i nie pomogli partnerom przy zejściu. Ostre słowa płyną głównie z zakopiańskiego środowiska wspinaczy, skąd pochodził Maciej Berbeka.


Rzucanie oskarżeń w mediach nie służy rozwojowi tego sportu - ubolewa Janusz Kurczab . Jak zaznacza Janusz Kurczab, gdy już dochodziło do wypadku, polscy himalaiści byli zawsze honorowi i nie krytykowali się wzajemnie w mediach.





5 marca Adam Bielecki, Artur Małek, Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski jako pierwsi ludzie na świecie stanęli na szczycie Broad Peak zimą. Sukces przyćmiła wiadomość o tym, że Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski nie wrócili do obozu i zostali uznani za zmarłych.

Polski Związek Alpinizmu powołał specjalną komisję, która ma wyjaśnić przyczyny ich śmierci.
Raport komisji ma być gotowy pod koniec tego miesiąca.




Wyprawa jest w całości finansowana przez prywatne osoby bez wsparcia jakiejkolwiek instytucji czy urzędu.



(IAR/j Przemysław Bolechowski / j p/dw)
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię