- To jest miejsce, które było schronieniem wielu gatunków ptaków. Widzieliśmy tu wielokrotnie, m. in. dzięcioły, a wszystkie - przypomnę - są pod ochroną. Park rzeczny miał być głównie nastawiony na ochronę przyrody, a Zarząd Zieleni postanowił tutaj urządzić m. in. siłownię pod chmurką, wyciąć poszycie i zalać nam tutaj wspaniałe okrawężnikowane alejki w każdym miejscu - mówi Monika Konieczna z Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Jak dodaje, urzędnicy powinni porozmawiać z przyrodnikami, radnymi dzielnic oraz mieszkańcami i wspólnie zdecydować co można na tym terenie uratować, a co udostępnić do celów rekreacyjnych.
Z zarzutami nie zgadza się Zarząd Zieleni Miejskiej. "Staramy się wprowadzać jak najwięcej rozwiązań proprzyrodniczych. Nadzór przyrodniczy prowadzi niezależna firma i niezależni eksperci, często przyrodnicy z tytułami naukowymi, którzy starają się na każdym kroku czy to zmienić przebieg ścieżki, tak żeby na pewno nie wchodziła ona w obręb korzeni, czy też postulują zmianę materiału na samych alejkach, jak to miało miejsce przy I etapie prac" - mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM.
Jak dodaje Piotr Kempf, starania o budowę parku w tym miejscu trwały od wielu lat, kolejne konsultacje i zmiany projektu ponownie odłożyłyby w czasie powstanie parku. Park rzeczny Wilga został udostępniony dla mieszkańców pod koniec ubiegłego roku, kiedy zakończył się pierwszy etap prac.
Tomasz Bździkot/sp
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.