Trzyletni Program Ochrony Powietrza na lata 2017 - 2019, który zakłada redukcję pyłu PM10, w tej chwili powinien być wykonany w 66 procentach. Najbliżej tej wartości jest Wieliczka, która wykonała 62 procent planu i Świątniki Górne z wartością 54 procent. Bardziej niepokojące jest jednak to, że w Małopolsce wciąż są gminy, które nie wymieniły ani jednego kopciucha. Do tego niechlubnego grona zalicza się między innymi podkrakowska gmina Mogilany, Zawoja czy Lipnica Wielka.
Polski Alarm Smogowy zwrócił uwagę także na to, że zaledwie jedna trzecia małopolskich gmin podpisała porozumienie i otworzyła w swoich urzędach punkty obsługi rządowego programu Czyste Powietrze.
W raporcie dotyczącym poziomu redukcji zanieczyszczeń i likwidacji kopciuchów pojawiły się także dane dotyczące kar nałożonych na opieszałe gminy przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Do października 2019 roku łączna suma grzywien wyniosła 750 tysięcy złotych. To bardzo niewiele biorąc pod uwagę, że kary mogą być znacznie dotkliwsze i mogą wynieść nawet pół miliona dla jednej gminy.
Eksperci szacują, że w tym tempie wymiana kotłów niespełniających żadnych norm zajmie ponad 30 lat.