Holenderka Anna Van der Breggen z grupy Boels-Dolmans wygrała w środę na słynnym podjeździe Mur de Huy drugi z kolarskich klasyków ardeńskich - Strzałę Walońską. Najlepsze z Polek Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) była 21.
Drugie miejsce zajęła zawodniczka z RPA Ashleigh Moolman (Cervelo-Bigla), a trzecie Amerykanka Megan Guarnier (Boels-Dolmans). Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro 28-letnia Van der Breggen odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w tym wyścigu.
Wśród mężczyzn wygrał Francuz Julian Alaphilippe z grupy Quick-Step. Drugie miejsce zajął Hiszpan Alejandro Valverde - strata 4 s, a trzecie Belg Jelle Vanendert (Lotto Soudal) - 6 s.
W czołowej "10" nie było żadnego Polaka. Najlepszy z naszych Michał Kwiatkowski (Sky) stracił 7 minut i 37 sekund i wywalczył 57. lokatę. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) zajął 90. miejsce (+10:21), Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) - 91. (+10:21), a Łukasz Wiśniowski (Sky), Michał Gołaś (Sky) i Paweł Poljański (Bora) nie dojechali do mety.
198,5-kilometrowy wyścig ze startem w Seraing zakończył się na słynnym Mur de Huy, 1300-metrowym podjeździe do mety ze średnim kątem nachylenia prawie 10 procent. Na niespełna jeden kilometr przed metą zlikwidowana została ucieczka, która w pewnym momencie miała prawie 1,5 minuty przewagi.
Triumfator zaatakował już na końcowym podjeździe przed metą. Valverde, rekordzista pod względem zwycięstw, który wygrał ten wyścig już pięciokrotnie, w tym w czterech ostatnich edycjach, spóźnił się z atakiem i nie był w stanie dogonić Francuza. Alaphilippe jest pierwszym francuskim zwycięzcą wyścigu od czasów Laurenta Jalaberta w 1997 roku. W poprzedniej edycji Alaphilippe był drugi.
Tryptyk ardeński zakończy 22 kwietnia najstarszy z wyścigów klasycznych, rozgrywany od 1892 roku Liege-Bastogne-Liege.
PAP/MS/RK