Ze świetnej strony w Janowie pokazała się Comarch Cracovia. Mecz z Naprzodem nie rozpoczął się co prawda zgodnie z planem, bo w trzeciej minucie Maciej Rybak dał sensacyjne prowadzenie gospodarzom, ale potem strzelała już tylko Cracovia - i to aż 12 razy! Bohaterem meczu został Damian Kapica, który zdobył trzy gole.
Naprzód Janów - Comarch Cracovia Kraków 1:12 (1:5, 0:4, 0:3).
Bramki: 1:0 Maciej Rybak (3), 1:1 Miha Stebih (7), 1:2 Damian Kapica (9), 1:3 Tomas Urban (12), 1:4 Kasper Bryniczka (16), 1:5 Damian Kapica (18), 1:6 Jiri Gula (21), 1:7 Marek Pac (24), 1:8 Tomi Leivo (30), 1:9 Bartosz Dąbkowski (37), 1:10 Damian Kapica (47), 1:11 Mateusz Rompkowski (54), 1:12 Adrian Gajor (59).
Swój mecz wygrała też Unia Oświęcim, która w dwóch pierwszych tercjach rozstrzygnęła mecz z rywalami z Jastrzębia. Themar, Garszyn i Kowalówka między 17. a 22. minutą dali Unii trzybramkowe prowadzenie. Na kwadrans przed końcem Garszyn trafił po raz drugi, a honorowy gol Kostka nie popsuł humorów hokeistów z Oświęcimia.
Re-Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 4:1 (2:0, 1:1, 1:0).
Bramki: 1:0 Andrej Themar (17), 2:0 Semen Garszyn (19), 3:0 Sebastian Kowalówka (22), 4:0 Semen Garszyn (46), 4:1 Arkadiusz Kostek (48).
Powodów do radości nie mieli natomiast hokeiści KH Podhala Nowy Targ. Na Stadionie Zimowym w Tychach zgodnie z planem lepszy był GKS. Najwięcej goli padło w trzeciej tercji, która rozpoczynałą się przy stanie 3:0. Jedyne trafienie dla Podhala zaliczył Tomas Franek, choć był to gol na 1:5. Wynik meczu ustalił Radosław Galant.
GKS Tychy - KH Podhale Nowy Targ 6:1 (1:0, 2:0, 3:1).
Bramki: 1:0 Christian Mroczkowski (8), 2:0 Christian Mroczkowski (26), 3:0 Filip Komorski (38), 4:0 Mateusz Gościński (41), 5:0 Michael Cichy (42), 5:1 Tomas Franek (50), 6:1 Radosław Galant (55).
PAP/AD