seriale
Gdzie jest prawda, a gdzie iluzja? Serial "Ogrodnicy" zaskakuje i łamie konwencje
„Ogrodnicy” (2021, reż. Will Sharpe) to nietypowy serial kryminalny dostępny na platformie HBO, który wyróżnia się nie tylko złożoną fabułą, ale także unikalną formą. Opowiada historię pary – Susan i Christophera Edwardsów – oskarżonych o zamordowanie rodziców Susan. Choć od początku wiadomo, kto popełnił zbrodnię, to motywacje i kontekst rzucają na sprawę nowe światło. Serial przełamuje schematy poprzez eksperymenty formalne. Widzowie mają wgląd w proces tworzenia opowieści, a fabuła, mieszająca rzeczywistość z fantazją, pełna jest nawiązań do klasycznego kina. W trakcie trwania historii zmieniają się konwencje gatunkowe – od stylu francuskiej Nowej Fali po western, co nadaje serialowi surrealistyczny, wielowymiarowy charakter.
„Ogrodnicy” to produkcja, która przekracza ramy klasycznego kryminału, łącząc miłość, zbrodnię i kino w zaskakującą i wielowymiarową opowieść. Sylwia Paszkowska rozmawiała o serialu z dr Kają Łuczyńską z Kina pod Baranami.
Najdłuższe lato w życiu i pożegnanie dzieciństwa w "Absolutnych debiutantach"
Pogoda za oknem nastraja do domowych seansów, a w kontrze do szarugi i deszczów warto sięgać po serialowe propozycje, które przypomną nam jak piękne jest życie latem (bo lato wróci, zawsze wraca). Dzisiaj w ramach cyklu "Seriale na raz" Sylwia Paszkowska rozmawia z dr Kają Łuczyńską (Kino Pod Baranami) o "Absolutnych debiutantach". Polska produkcja przenosi nas do specyficznego momentu w życiu, czyli najdłuższych wakacji na przełomie dzieciństwa i dorosłości, zaraz po maturze. Bohaterowie, Lena i Niko (w tych rolach Martyna Byczkowska i Bartłomiej Deklewa), stoją przed ważnym egzaminem do szkoły filmowej w Łodzi, która jest ich celem i marzeniem. Odwiedzają nadmorski zakątek, w którym wraz z rodzinami spędzali w przeszłości letnie miesiące. Jednak tym razem czują, że to może być ostatnie takie lato. Przyjaciele z dzieciństwa muszą pożegnać się z bezpiecznym światem i przygotować na zmiany, które przynosi dorosłość.
Poruszające historie rodzicielstwa w izraelskim serialu "Ciało, które działa"
Serial "Ciało, które działa" (ang. "A Body That Works"), miał swoją premierę w lipcu, ale letni czas mógł spowodować, że wielu widzów przeoczyło tę produkcję. Scenarzystka serialu, Shira Hadad, zainspirowała się własnymi doświadczeniami. Po wielu latach nieudanych starań o dziecko, podjęła decyzję o skorzystaniu z surrogacji, czyli macierzyństwa zastępczego, które jest legalne w Izraelu od 1997 roku. Warto podkreślić, że w tym kraju macierzyństwo zastępcze nie jest dostępne dla wszystkich kobiet. Aby się na nie zdecydować, trzeba mieć udokumentowane problemy zdrowotne, które uniemożliwiają naturalne zajście w ciążę. Serial opowiada o skomplikowanych relacjach pomiędzy trzema postaciami. Główna bohaterka, Elie, oraz jej mąż, Ido, po latach bezowocnych starań o dziecko dowiadują się, że Elie nie będzie w stanie donosić ciąży. Dla obojga jest to druzgocące, ponieważ zarówno Elie, jak i Ido, bardzo pragną zostać rodzicami. W tym trudnym momencie pojawia się trzecia bohaterka, która zostaje wybrana na surogatkę. Chen, w przeciwieństwie do małżeństwa, pochodzi z niższej warstwy społecznej - jest samotną matką, pracującą dorywczo na infolinii, mieszkającą u ojca, z którym ma trudne relacje. O serialu "Ciało, które działa" Sylwia Paszkowska rozmawiała z dr Kają Łuczyńską z Kina Pod Baranami.
Kaos na Olimpie. Degradacja boskiego świata w nowej produkcji Netflixa
Nowy serial Netflixa „Kaos” podzielił widzów – jedni go uwielbiają, inni rezygnują po pierwszym odcinku. W rozmowie z Sylwią Paszkowską dr Kaja Łuczyńska broni produkcji, wskazując na oryginalność wykreowanego świata. Serial łączy wysokobudżetową oprawę z ciekawymi motywami mitologicznymi, satyrą i czarną komedią, wprowadzając postaci, takie jak neurotyczny Zeus grany przez Jeffa Goldbluma.
Chleba i igrzysk! Serial "Those About to Die" zabiera nas do starożytnego Rzymu
W studiu Radia Kraków dr Kaja Łuczyńska z Kina pod Baranami omawia temat seriali osadzonych w starożytności. Głównym tematem jest nowy serial "Those About to Die" dostępny na Amazon Prime, który ukazuje widowiskową stronę Rzymu, koncentrując się na wyścigach rydwanów i walkach gladiatorów. Serial ten, mimo że efektowny wizualnie, ma pewne niedociągnięcia w sferze fabularnej i psychologicznej.
Najnowsze
-
20:11
Co zostawią po sobie populiści? Wielkie budowy, absurdalne projekty i Państwo Środka
-
20:10
1. Liga. Wisła Kraków - Stal Rzeszów. Relacja LIVE
-
19:19
Bardzo trudne warunki na małopolskich drogach! Pada śnieg, jest ślisko
-
18:35
Czy jesteśmy niebinarni jak motyle?
-
17:42
Bruk-Bet gromi rywali w Kołobrzegu. Cztery gole Kacpra Karaska!
-
17:17
Piędzik przedzimek – motyl, który zwiastuje zimę
-
16:51
Odwaga, humor i proza życia. Dlaczego warto zobaczyć "Matki pingwinów"?
-
16:28
Nowa Huta. Nie chcieli apartamentowca, to będą go mieli. I na dodatek wytną im drzewa
-
15:39
ANAKLASIS na fali | Krzysztof Herdzin - IMPRESSIONS ON PADEREWSKI
-
15:36
Film „Zła nie ma” Hamaguchiego – czy człowiek jest jak jeleń?
-
15:21
Nowi inwestorzy i miejsca pracy – dla nawet 200 osób