Łukasz Kmita: Budujemy szpitale tymczasowe, żeby być przygotowani na kolejną, ewentualną falę

Zapis rozmowy Jacka Bańki z wojewodą Małopolski, Łukaszem Kmitą.

Wreszcie dopływają do nas dobre informacje. Jest szczepionka z 90-procentową skutecznością. Jest też mniejsza liczba nowych zakażeń od dwóch dni. Co prawda z mniejszą liczbą testów. Co mówią dzisiejsze dane?

- Sytuacja jest bardzo poważna. My już danych nie upubliczniamy. One będą dostępne, jak je poda Ministerstwo Zdrowia. Ja muszę przyznać, że w ostatnich dniach jest stabilizacja jeśli chodzi o liczbę nowych przypadków. To między 2500-2800 nowych przypadków. Mam nadzieję, że te liczby nie będą rosły. Mamy rozbudowany system służby zdrowia covidowej. Mówię o łóżkach covidowych. Dzisiaj Małopolanie mają około 3500 miejsc covidowych we wszystkich szpitalach. Rozbudowaliśmy tę liczbę. Na początku był to tylko Szpital Uniwersytecki. Te liczby mówią same za siebie. Budujemy szpitale tymczasowe, żeby być przygotowani na kolejną, ewentualną falę. Musimy zrobić wszystko dla każdego chorego. Miejsce musi być. Na dzisiaj na drugim poziomie mamy ponad 340 łóżek wolnych. To dobre dane. One nie powodują jednak, że mniej intensywnie pracujemy. Przygotowujemy się do kolejnych przekształceń łóżek.

Pod koniec listopada ma ruszyć szpital tymczasowy w Expo Kraków. Co z lekarzami i pielęgniarkami? Ile osób ze Szpitala Rydygiera tam trafi? Ten personel trzeba bezie uzupełniać z naboru prowadzonego przez Urząd Wojewódzki?

- Ilu będzie pracowników potrzebnych? To będzie zależało od ilości łóżek uruchamianych. Będziemy je odpowiedzialnie uruchamiali. Od pierwszego dnia w hali Expo będzie 370 łózek, ale one nie będą dostępne. Kręgosłupem będą pracownicy Szpitala Rydygiera, ale uruchomimy też pracowników oddelegowanych i tych, którzy się zgłosili sami. Mamy rezerwę związaną z pracownikami uzdrowisk i sanatoriów. Są też rezerwy z placówek mniej zaangażowanych w walkę z Covid. Dzisiaj musimy zadać sobie pytanie – nie pytaj co służba zdrowia może zrobić dla Ciebie, ale co Ty możesz zrobić dla służby zdrowia. Jest stabilizacja, ale nie powinno być rozprężenia. Trzeba być skoncentrowanym. Proszę wszystkich, żeby się zgłaszali do pracy w szpitalach tymczasowych. Uruchomiliśmy stronę www.szpitaledlamalopolski.pl i infolinię. Mamy informację, że zgłosiło się ponad 280 osób przez tę stronę i infolinię.

Trzeba będzie wymagać szkoleń dodatkowych, czy oni od razu będą mogli dołączyć do tymczasowych szpitali?

- Rozmawiamy z dyrektorami szpitali i kadrą medyczną, musi być proces aklimatyzacji. Muszą być szkolenia. Procedury lekarskie i medyczne muszą być zachowane. Zanim kadra trafi do szpitala tymczasowego, ona musi się poznać. Działania są podejmowane we współpracy ze szpitalami patronackimi.

Jakie mogą być realne potrzeby, biorąc pod uwagę plany utworzenia szpitali tymczasowych w Tauron Arenie, Krynicy i być może w hali Jaskółka w Tarnowie? Kiedy Jaskółka mogłaby ruszyć? Są chętni, którzy by chcieli tam pracować?

- W Małopolsce będzie najwięcej szpitali tymczasowych. Przy uwzględnieniu CUMRiK przy ulicy Kopernika, tam skierowaliśmy do pracy 225 osób. Na dzisiaj skierowanie przyjęły 72 osoby, które zasiliły Szpital Uniwersytecki. Są decyzje dla szpitala w Krynicy. Szybko będzie można uruchomić tam szpital. Będzie tam dostępnych około 200 łóżek. Wydaliśmy już 64 decyzje skierowania do pracy w tych szpitalach. Generalnie uda nam się w Małopolsce zbudować spójny system. Poza tymi miejscami, Jaskółka budowana przez bank PKO BP. Spółki skarbu państwa są w to zaangażowane. W Tauron Arenie szpitalem patronackim będzie Szpital Żeromskiego, ale buduje go Tauron. W budynku byłego Szpitala Uniwersyteckiego na Kopernika i na Śniadeckich szpitalem patronackim będzie Szpital Wojskowy i budowany jest przez Azoty Tarnów. Jaskółka w Tarnowie jest budowana przez bank PKO BP. Wiele instytucji i spółek zdało egzamin z solidarności społecznej. Dziękuję za to. Krynica jest też budowana przez Tauron. Prace są zaawansowane. Jest instalacja tlenowa, zbiornik tlenowy. Za kilka dni w Krynicy ocenimy te prace. Dziennikarze przekażą słuchaczom, jak wygląda kwestia przygotowania tego szpitala.

W Krakowie powiedział pan o Kopernika/Śniadeckich. Chirurgia Biała, Czerwona? Jest decyzja?

- Mamy decyzję. Osobiście doglądam ze współpracownikami stanu budynków. Zdecydowaliśmy we współpracy z miastem, że będzie udostępniony budynek Czerwonej Chirurgii. Będzie to prowadził Szpital Wojskowy. Budynek przy Śniadeckich 10 też będzie wykorzystany. Będzie to także prowadził Szpital Wojskowy.

Coraz częściej słyszymy o problemach z tlenem. Tlenownie nie były gotowe na taką ilość pacjentów. Możemy mieć z tym problemy w Krakowie?

- Od marca w Urzędzie Wojewódzkim jest pełnomocnik ds. tlenu. Dziękuję mojemu pracownikowi za to, że odbiera telefony o 4 rano. Pojawiają się sytuacje, które na bieżąco trzeba wyjaśniać. Zasadniczo nie ma problemu tam, gdzie są duże zbiorniki na tlen. Problemy są lokalne, gdzie są stare instalacje podpięte do butli. Leczenie koronawirusa wymaga dużej ilości tlenu. Często budynki szpitalne nie były dostosowane do tego. Przy wydawaniu decyzji ws. szpitali w Małopolsce braliśmy pod uwagę możliwości techniczne. Od kilku dni w ramach rządowych zespołów ten temat jest podnoszony. W Małopolsce do tej pory nie było dramatycznego przypadku. Służby działają. Są problemy, ale na bieżąco je rozwiązujemy. Znaczna część zbiorników ma specjalne instalacje elektroniczne, które przekazują informacje do firm, o ilości tlenu w zbiorniku. Firma widzi, ile tlenu jest i reaguje. Służby wojewody i szpitale nie są jednak zwolnione z tego, żeby reagować. Była taka sytuacja. W sobotę o 4 rano dostałem telefon, sprawa została rozwiązana.

Nie tak sobie wyobrażaliśmy Święto Niepodległości. Nie będzie pochodów, będzie tylko symboliczne złożenie kwiatów. Są apele o oddawanie krwi i osocza. Jak to święto powinniśmy sobie zaplanować?

- W poczuciu odpowiedzialności za losy ojczyzny i nas wszystkich. Trzeba się solidaryzować ze służbą zdrowia. Zostańmy w domu. Dzisiaj do kombatantów trafi list. Te osoby zawsze uczestniczyły w uroczystościach. To były nasze dobre duchy tych uroczystości. Ja apeluję, żeby kombatanci zostali w domach. To starsze osoby. O 9.30 składam kwiaty na Powiślu, o 10.00 jest msza w katedrze. O 11.30 złożenie wieńca przy Krzyżu Katyńskim. 15 minut później przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Gdyby jakaś instytucja chciała złożyć kwiaty, zapraszam od 12.00 do 14.00 przy zachowaniu reżimu sanitarnego. 102. rocznica odzyskania niepodległości ma inny charakter. Wielkim przejawem patriotyzmu jest oddawanie krwi i osocza przez ozdrowieńców. Polska tego potrzebuje.