Pogromcy Bazgrołów
Pikseloza. Nowy sposób Pogromców Bazgrołów na walkę ze ściennymi bohomazami
Na co dzień walczą ze szpecącymi napisami na murach, teraz chcą, aby zniknęły one również z mediów! Krakowscy Pogromcy Bazgrołów apelują do dziennikarzy, aby w swoich publikacjach w prasie, telewizji i internecie zamazywali wulgarne i nieestetyczne napisy.
Pogromcy Bazgrołów testują środki, dzięki którym można usunąć z muru nielegalne graffiti
Krakowscy "Pogromcy Bazgrołów" nie tylko sami likwidują nielegalne grafitti, ale też... testują produkty, które służą do ich usuwania. To ważne choćby dla tych, którzy samodzielnie chcą pozbyć się szpetnych napisów, na przykład z własnych budynków. Pierwszemu testowi poddali jeden z takich środków, który miał za zadanie zlikwidować napis wykonany srebrnym sprayem. Jaki był efekt?
Pogromcy Bazgrołów chcą, by do ich akcji przyłączyli się najbardziej znani kibice Cracovii i Wisły
Mur na ulicy Tynieckiej w okolicy Muzeum Jana Pawła II wciąż szpecą bazgroły. Jego właścicielką jest starsza pani, której nie stać na remont elewacji. Apel Pogromców Bazgrołów do kibiców Cracovii i Wisły Kraków o sfinansowanie remontu nie doczekał się odpowiedzi. Dlatego teraz pogromcy zmieniają adresatów swojej prośby.
Nieznani sprawcy zniszczyli przejście podziemne przy ul. Katowickiej: "Pogromcy bazgrołów, h... wam w d..."
Policja i straż miejska szukają sprawców dewastacji przejścia podziemnego pod torami kolejowymi przy ul. Katowickiej w Krakowie. Całkowicie oszpecili nowo wybudowane przejście i dodatkowo... obrazili też Pogromców Bazgrołów. Wielkimi literami nanieśli wulgarne hasła skierowane do grupy aktywistów, która walczy z pseudograffiti w Krakowie.
Surowsze kary dla pseudograficiarzy? Pogromcy Bazgrołów tym razem piszą list do ministra sprawiedliwości
Skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle - pytają krakowscy Pogromcy Bazgrołów i piszą list do ministra sprawiedliwości. W nim aktywiści domagają się, by surowiej karać ulicznych pseudograficiarzy, podwyższyć dla nich karę finansową z 500 złotych na 10 tysięcy i obniżyć podatek od nieruchomości dla tych właścicieli, którzy na bieżąco usuwają nielegalne napisy.
W walce z bazgrołami i pełnym nienawiści graffiti pomoże tylko zmiana w prawie
Waldemar Domański - czołowy pogromca krakowskich bazgrołów - zapowiada mocne uderzenie w napisy szpecące mury. W specjalnym liście w "Gazecie Wyborczej" apeluje, by w Krakowie powołać specjalny zespół do walki z bazgrołami, podobny do tego, który zajmuje się walką ze smogiem.
Budynek przy ul. Lubelskiej 28 zwycięzcą I edycji Front Malina
Znamy już wyniki pierwszej edycji Front Maliny, czyli plebiscytu na najbardziej pobazgraną kamienicę w Krakowie. W głosowaniu internautów - zwyciężył budynek przy ulicy Lubelskiej 28 na krakowskiej Krowodrzy.
Tylko do piątku można głosować na Front Malinę
Być może ten plebiscyt pomoże w walce z bazgrołami w stolicy Małopolski. Do piątku 31 lipca na stronie internetowej Krakowa można głosować na najbardziej oszpecony budynek w mieście. W pierwszej odsłonie Front Maliny nominowanych jest sześć budynków a wszystkie w okolicy siedziby Radia Kraków, na ulicach: Wrocławskiej, Grottgera, czy Śląskiej.
Pogromcy zamalowali bazgroły a wandale "poprawili"
Wandale zdewastowali murale, elewacje altan śmietnikowych i kiosków, które stworzyli Pogromcy Bazgrołów. Miejscy aktywiści 2 tygodnie temu postanowili zamalować zniszczone altany śmietnikowe przy ul. Mackiewicza. Niestety mieszkańcy nie cieszyli się długo nową elewacją. Chuligani na odnowionych ścianach namalowali swastyki i wulgarne napisy.
Walka z nielegalnymi graffiti na murach krakowskich budynków rozpoczęta
Pogromcy Bazgrołów - czyli zespół do walki z nielegalnymi malowidłami - przeprowadził inwentaryzację w centrum miasta. Na pierwszy ogień poszły bohomazy na kamienicach od Radia Kraków do Nowego Kleparza. Tylko na tym odcinku wytypowano do likwidacji kilkadziesiąt nielegalnych graffiti.
Krakowscy "Pogromcy bazgrołów" coraz skuteczniejsi
Krakowscy "Pogromcy bazgrołów" coraz skuteczniej walczą z nielegalnym i wulgarnym graffiti. Liczą, że w ich ślady pójdą również inne miasta w Małopolsce i nie tylko. Nieformalna grupa, w skład której wchodzą działacze społeczni, pracownicy urzędów i zwykli mieszkańcy, od kilku miesięcy na własną rękę zamalowuje napisy pojawiające się na kamienicach i blokach. W ich akcje angażują się kolejne osoby, między innymi radni dzielnicy Śródmieście.
Najnowsze
-
14:19
Komu soli, komu? W Tarnowie powstała grota solna
-
13:47
Pasażerze, robiłeś zdjęcia autobusom, pętlom, przystankom? To świetnie!
-
13:15
Rozpoczyna się remont drogi nr 94 w Bolesławiu. Ruch tylko jednym pasem
-
12:15
Człowieku, kup nam karmę, a dostaniesz choinkę
-
11:44
Krynica ma już nowy parking. Będzie odpłatny, ale kwota jest niewielka
-
11:14
Wyremontują dwór w Brodach. Piękny zabytek, fascynująca historia
-
10:10
Pikający telefon, czyli jak przetrwać na grupie rodzicielskiej?
-
09:46
Szaro, buro i ponuro. W niedzielę w Małopolsce więcej jesieni niż zimy
-
08:47
Są niedobry w zapasach krwi. Jesienią i zimą chorują też dawcy
-
08:22
Nie będzie odstrzału wilków w rejonie Tarnowa. Zwierzęta coraz częściej pochodzą do domostw
-
13:30
Rzeczywistość powyborcza - jak będzie wyglądał budżet Bochni w 2025 roku?