
Haiku. Haiku mistrzów
Wydawnictwo a5 Kraków 2104
Nie płacz, cykado!
Miłości bez rozłąki
- i dla gwiazd nie ma.
Issa
To haiku, które znalazło się na okładce tomu. Ryszard Krynicki przyznaje, że jego ulubione.
Dziś premiera najnowszego tomu poezji Ryszarda Krynickiego. „Haiku. Haiku mistrzów” składa się kilku części, to haiku autorstwa polskiego poety oraz haiku czterech japońskich mistrzów. Wiersze Krynickiego pochodzą z różnych okresów, część z nich umieścił pod wspólnym tytułem „Prawie haiku” tłumacząc, że nie zawsze spełniają one formalne warunki gatunku. Natomiast tłumaczenia japońskich poetów dokonywane były poprzez języki pośrednie, znalazły się tu wiersze czterech mistrzów. To Basho, Buson, Issa i Shiki, pierwszy z nich tworzył w wieku XVII ostatni na przełomie XIX i XX, W tomiku poeta umieścił też ich notki biograficzne.
Jak mówi Ryszard Krynicki w wywiadzie dla Radia Kraków, haiku to myśl, to jedno zdanie, ale nad takim zdaniem pracuje się czasem przez długi czas. „Myślę, że to były moje ostatnie próby mierzenia się z haiku” dodaje poeta.
Rozmowa z Ryszardem Krynickim 10 kwietnia w audycji Koło Kultury po godz. 22. Wybitnego poetę nie jest łatwo namówić na wywiad, sam przypomina najczęściej, że najlepiej mówi mu się poprzez poezję. W audycji opowie o trudnościach w przekładzie haiku, o ich wyjątkowej formie, o przyrodniczych motywach, japońskich drzewach i ptakach. Będzie też wyjątkowa okazja do posłuchania wybranych haiku z wydanego właśnie tomu w interpretacji poety.