
„Pod Mocnym Aniołem”
Świat Książki
„Piję, bo piję. Piję, bo lubię. Piję, bo się boję. Piję, bo jestem obciążony genetycznie. Wszyscy moi przodkowie pili.” Tak odpowiada na pytanie „Dlaczego pijesz?” główny bohater powieści Jerzego Pilcha. Jak powtarza w wywiadach Wojciech Smarzowski, reżyser filmu, wg. statystyk w Polsce pije ok. dziewięciuset tysięcy ludzi. Z tym problemem żyją ich rodziny, małżonkowie, dzieci, rodzice. „Więc to jest polski problem” – dodaje reżyser. „Wiedziałem od dawna, że chcę o tym zrobić film”.
Sam Smarzowski przyznaje, że prawie zawsze książka jest lepsza od filmu. W pierwszych recenzjach jego filmu dużo głosów rozczarowań . Pewnie więc warto wrócić do książki, która swoją premierę miała kilkanaście lat temu, ale nic a nic nie straciła na swojej aktualności. A może nawet aktualności nabrała właśnie teraz, wobec narodowych debat o pijanych kierowcach, matkach alkoholiczkach, coraz młodszych upijających się dzieciach.
„ Z powieści Jerzego Pilcha oraz z mojego – sądzę, że mogę tak napisać – niegrzecznego widzenia kina można zmontować ekstra-mocny koktajl. Będzie miał sporo kolorów, bo pracuję z aktorami na półtonach i niuansach, będzie międzynarodowy, bo wierzę, że są szanse na festiwale i zapewniam, że będzie popularny, bo picie to jednak cały czas nasz sport narodowy. Tylko z tym kacem każdy będzie sobie musiał radzić sam .”
Wojtek Smarzowski
W laudacji Literackiej Nagrody Nike prof. Maria Janion powiedziała: „ Pilch po mistrzowsku gra z tradycją powieści pijackiej, dowodząc, jak autokreacja alkoholika bliska jest opowiadaniu siebie przez pisarza”.
Warto sprawdzić mistrza.