
"Księżyce Jowisza"
Przekład Agnieszka Pokojska
Wydawnictwo Literackie 2014
Ubiegłoroczna Literacka Nagroda Nobla na pewno spowodowała zwiększenie liczby czytelników sięgających po książki Alice Munro, ale Wydawnictwo Literackie już od kilku lat wydaje kolejne tomy jej opowiadań. Ten, zatytułowany "Księżyce Jowisza", zawiera teksty pochodzące z lat 1977 - 1981. To jedenaście tekstów będących doskonałym przykładem literackiego mistrzostwa kanadyjskiej pisarki. Opowiadają o najzwyklejszych wydarzeniach, nie wyróżniających niczym specjalnym ludziach, kanadyjskiej prowincji, chociaż są tu też opowiadania rozgrywające się w Toronto, Vancouver czy w europejskich miastach.
Tytuł książki pochodzi od kończącego zbiór opowiadania. Bohaterka, pisarka, spędza kilka dni ze swoim ciężko chorym ojcem, który oczekując na operację dokonuje małego podsumowania swojego życia. W przeddzień operacji bohaterka opowiadania spędza w obserwatorium astronomicznym w Toronto, a ostatnia rozmowa z ojcem dotyczy właśnie księżyców Jowisza.
"Nie sądzę by podróże wpłynęły na mnie jako na pisarkę" pisze Alice Munro we wstępie do zbioru, który po polsku ukazał się kilka tygodni temu, a w Kanadzie w 1985 roku. Wszystkie opowiadania powstały w Clinton w prowincji Ontario. Dużo Kanady jest w jej tekstach, chociaż przecież zwiedziła m. in. Australię, Chiny i Europę. Podróży nigdy nie lubiła. Nie pojechała nawet, żeby odebrać literackiego Nobla. Najlepiej zawsze czuła się ojczyźnie, a na starość wróciła do małego miasteczka położonego w prowincji Ontario niedaleko jej miejsca urodzenia. Niedawno ogłosiła rozstanie z literaturą i przejście na emeryturę. Dobrze, że polscy czytelnicy mają szansę powrócić do jej starszych tekstów.