Walka o Ogień 2022

Porywanie się z motyką na słońce czy realna szansa dla Krakowa i całej Małopolski na odrobienie cywilizacyjnych zaległości i ożywienie regionu? Pomysł zorganizowania pod Wawelem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 r. rozgrzał wszystkich.



Trudno trafić na ludzi obojętnych. Niemal każdy ma własne zdanie, a linie podziału przebiegają nawet w poprzek naszych rodzin W tej dyskusji nie brakowało Radia Kraków, zawsze byliśmy otwarci na poglądy wszystkich stron. Teraz chcemy się w debatę o Igrzyskach włączyć jeszcze mocniej. Pytań i problemów jest bowiem znacznie więcej niż można zmieścić w jednym referendalnym pytaniu. Jak wygląda WALKA O OGIEŃ 2022?

Żartobliwa zapowiedź akcji (1 kwietnia):



Spróbujemy dokładnie przyjrzeć się stanowi posiadania Krakowa, Zakopanego i pozostałych gmin wspólnie ze Słowakami starających się o prawo goszczenia u siebie za osiem lat najlepszych sportowców świata .Co trzeba wybudować na igrzyska, ale też co musimy zrobić tak czy inaczej., by całkowicie nie zakorkować naszych ulic i dróg? Jak wyglądają nasze drogi, dworce i linie kolejowe, jak funkcjonuje komunikacja miejska, wreszcie jak wygląda nasza infrastruktura sportowa? Czy opinia o kibicach będzie lokomotywą dla polskich starań czy przeszkodą nie do przeskoczenia? Czy głośniej jest na świecie o burdach z udziałem pseudokibiców i o Krakowie „mieście maczet” czy jednak o wspaniałym dopingu na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi?





Przy okazji starań o igrzyska w 2022 roku Kraków chce się pochwalić tym, co już jest lub będzie lada moment. Oprócz zabytków przede wszystkim nowoczesną halą, która będzie mogła pomieścić 20 tysięcy widzów, ale także centrum kongresowym, które rośnie niedaleko Wawelu. Większość obiektów trzeba jednak zbudować. A co później? Jak je zagospodarować, jak je utrzymać? A może rozebrać? Najbardziej kontrowersyjna i obciążająca budżet inwestycja olimpijska to oczywiście tor bobslejowo-saneczkowy. Zastanowimy się, czy kryty tor ze sztucznym lodem jest rzeczywiście potrzebny w Krakowie, skoro walczą o niego Warszawa i Zakopane. A może lepiej przeznaczyć pieniądze na szkoły, przedszkola, szpitale lub imprezy kulturalne? Na te pytania szukać będziemy odpowiedzi na antenie Radia Kraków.


Będziemy szczegółowo analizować polski wniosek patrząc zarówno na wytyczne Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, jak i na przykłady z ostatnich kilkunastu lat, porównując dane i plany przedstawione przez Komitet Kandydatury Kraków 2022 z tym, jak organizowano igrzyska w Lillehammer, Nagano, Salt Lake City, Turynie, Vancouver czy Soczi.. Przyjrzymy się możliwościom i planom kontrkandydatów – przede wszystkim faworytowi czyli norweskiej stolicy, ale także ocenimy szanse Lwowa, Ałmaty i Pekinu. Czym oni już dysponują, co przemawia za tymi wnioskami, co sądzą o tym mieszkańcy pozostałych miast startujących w tej rywalizacji.



Społeczne poparcie to jeden z ważnych czynników dla tych, którzy podejmują ostateczną decyzję o wyborze miasta gospodarza igrzysk. Niedawno prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaskoczył wszystkich deklarując, że chce by na pytanie „Czy chcesz igrzysk w Krakowie” odpowiedzieli mieszkańcy miasta. Trwają społeczne konsultacje, będziemy im się bacznie przyglądać i będziemy je relacjonować zarówno na naszej antenie jak i na naszej stronie internetowej. Zobaczymy także, jakie są wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Radia Kraków, czy chcemy tych igrzysk czy też nie?

 

Wielokrotnie padnie też pytanie, czy na pewno te igrzyska nam tu w Krakowie i Małopolsce są potrzebne. Dlaczego nie możemy drogi S7 i innych ważnych inwestycji zbudować bez nich i jak to się ma do planów zrównoważonego rozwoju kraju? Czy rzeczywiście i bez igrzysk znajdą się w końcu pieniądze na autostradową obwodnicę Krakowa czy nadal będziemy się przyglądać obwodnicy Wrocławia, autostradzie do Warszawy i terminalowi lotniska w Gdańsku jako przykładom, że tylko mobilizacja na duże wydarzenia może przynieść spodziewany efekt? Podobne pytania postawimy też w sprawie budowy wiosek olimpijskich. Władze miasta deklarują, że po 2022 roku obiekty wybudowane po to by gościć sportowców - służyłyby jako lokale socjalne dla potrzebujących. Dlaczego nie możemy tych lokali zbudować tak po prostu, bo są krakowianie którzy ich potrzebują?

Nie zapominamy także, że wniosek Krakowa to wspólne wystąpienie wraz ze Słowakami. Czy jednak Słowacja nie skorzysta na tym więcej niż Polska. Nie będą musieli aż tyle inwestować i ryzykować, a turystycznie i narciarsko i tak zyskają najwięcej. Ich istniejące już stacje narciarskich zyskają promocję, nasza mniejsza część Tatr nie stanie się przecież alternatywa dla alpejskich kurortów


No i na koniec, choć może skoro to impreza sportowa, to powinniśmy od tego zacząć, pytanie o nasze sportowe szanse i możliwości. Czy wychowamy nową olimpijską reprezentację? Dziś cieszymy się z sukcesów Justyny Kowalczyk i Kamila Stocha, ale w jakich warunkach kształcą się ich następcy?? Hokej, biegi, biathlon, skoki, narciarstwo alpejskie, snowboard, łyżwiarstwo figurowe i szybkie - jak trenują młodzi zawodnicy tych dyscyplin. Jakie sa ich sportowe szkoły i lokalne kluby? I czy jeżeli igrzyska odbędą się w Polsce będziemy mieli kogo dopingować?

Zapraszamy do dyskusji.

Marek Solecki