Szlakami JPII - Kalwaria Zebrzydowska

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

(Teresa Gut/ko)

Jan Paweł II odwiedził Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej dwa razy. W czasie swojej pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku nadał kościołowi głównemu tytuł bazyliki mniejszej. W 2002 roku wziął udział w obchodach 400-lecia sanktuarium i złożył u stóp Matki Bożej Kalwaryjskiej złoty krzyż papieski.

Zwłaszcza pierwsza pielgrzymka była dużym przeżyciem - zarówno dla zakonników, jak i mieszkańców. "Cieszyła się Kalwaria, gdy dowiedziała się, że Wojtyła będzie papieżem. On był nasz, swój. Znaliśmy go i widywaliśmy" - mówi Krystyna Duda, mieszkanka Kalwarii Zebrzydowskiej, która w czasie obu pielgrzymek była odpowiedzialna za przygotowanie w mieście dekoracji. W 1979 roku powstało Towarzystwo Przyjaciół Kalwarii Zebrzydowskiej. Zawiązano także komitet społeczny, który był odpowiedzialny za porządki i dekoracje. Jak mówi Krystyna Duda, nie było wtedy trudno o ludzi do pomocy. Nawet wtedy, gdy w nocy przed przyjazdem papieża nad miastem przeszła burza i zerwała wszystkie materiały powitalne. "Braliśmy ludzi z łapanki, żeby nam pomogli doprowadzić wszystko do porządku i udało się" - wspomina.

^{fot. M. Lasyk}

W czasie pierwszej pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej Jan Paweł II wspominał, że lubił tu przybywać. "Jednakże najczęściej przybywałem tutaj sam, tak żeby nikt nie wiedział, nawet kustosz klasztoru. Kalwaria ma to do siebie, że się można łatwo ukryć. Więc przychodziłem sam i wędrowałem po dróżkach Pana Jezusa i Jego Matki, rozpamiętywałem Ich najświętsze tajemnice" - mówił w swoim przemówieniu do zgromadzonych wiernych.

Ojcowie Bernardyni wspominają, że miał jedno swoje ulubione miejsce. Było to okienko z kaplicy zakonników, które wychodzi na ołtarz w głównym kościele. Znajduje się ono nad nawą główną. Aby usiąść przy tym okienku, trzeba wejść za klauzulę. - Bracia wspominali, że to okienko sobie umiłował, bo tam go nikt nie widział. Ktoś, kto jest w kościele, nie wie, że tam się ktoś modli - mówi o. Tarsycjusz Bukowski, rzecznik prasowy sanktuarium.

^{fot. M. Lasyk}

Kalwaria Zebrzydowska zaplanowała skromne obchody 100 rocznicy urodzin Karola Wojtyły. W poniedziałek przed południem zostanie odprawione nabożeństwo ku czci św. Jana Pawła II, a następnie msza z udziałem władz samorządowych.  

W związku z epidemią koronawirusa i ze względu na obowiązujące ograniczenia, w uroczystościach nie będzie mógł w nich uczestniczyć tłum wiernych i pielgrzymów. Dlatego zakonnicy zachęcają do osobistej modlitwy. Z okazji jubileuszu została przygotowana aktualizacja aplikacji mobilnej "Dróżki Kalwaryjskie", która zawiera teksty modlitw na dróżkach i informacje o sanktuarium.

Z okazji rocznicy wydawnictwo oo. Bernardynów Calvarianum przygotowało wznowione wydanie ksiażki "Do tronu łaski". To zbiór kazań kard. Karola Wojtyły wygłoszonych w kalwaryjskim sanktuarium.

Szlakami JPII:

Kalwaria Zebrzydowska

Parafia św. Floriana w Krakowie

Krzeptówki

Ołtarz papieski w Starym Sączu