Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Kulisy "Ich czworo". OBEJRZYJ reportaż przygotowany przez Telewizję Kraków

  • Nasze akcje
  • date_range Niedziela, 2012.12.16 16:29 ( Edytowany Czwartek, 2024.07.18 12:50 )
Tym, którzy chcą jeszcze raz przeżyć premierowe emocje i od kuchni zobaczyć, jak wyglądała realizacja spektaklu "Ich czworo" w reżyserii Jerzego Stuhra, zapraszamy do obejrzenia reportażu Magdy Mastyło "Ich czworo w Radiu Kraków" .

fot: Piotr Szewczyk

"Ich czworo" - premiera 17.12.2012/fot: Piotr Szewczyk
Zagrali w "Ich czworo" w reżyserii Jerzego Stuhra w Radiu Kraków



Wszystko o "Ich czworo"

Jerzy Stuhr, Sonia Bohosiewicz, Katarzyna Figura, Tomasz Kot w rolach głównych a także Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Ewa Worytkiewicz, Andrzej Franczyk i Marta Mazurek. Taka obsada gwarantowała wspaniałe widowisko. I tak rzeczywiście było.

W studiu im. Romany Bobrowskiej publiczność z zachwytem oglądała, jaką moc ma słowo. Oszczędna scenografia, niezbędne rekwizyty a przede wszystkim doskonała obsada - wszystko razem sprawiło, że radiowy teatr do reszty zawładnął wyobraźnią.

"Będziecie się śmiać" - powiedział rozpoczynając spektakl reżyser i odtwórca jednej z głównych ról Jerzy Stuhr. Tak w istocie było - aktorska inscenizacja dramatu skłaniała i do śmiechu, i do smutnej refleksji. Już po premierze dodał: - Obserwowałem, jak ludzie reagowali na Zapolską. Śmiali się, ale też milczeli wtedy, kiedy było poważnie. Jej przesłanie jest ciągle aktualne.

O wyjątkowości radiowego przedstawienia mówili też aktorzy.

- Tutaj wszystko wkładamy w głos - przyznawał Tomasz Kot, który wcielił się w rolę Kochanka. Publiczność zgromadzona w studiu mogła jednak zobaczyć maestrię artystów - ich gesty, choćby w odgrywaniu sceny pocałunków, gdzie Żona ( Sonia Bohosiewicz) i Kochanek ( Tomasz Kot) całowali się po własnych dłoniach, czy mimikę twarzy.

- Bez względu na to, czy widać nasze twarze, czy nie, głos odda prawdę, albo fałsz - mówiła Sonia Bohosiewicz.

Bardzo ciekawym wydarzeniem na scenie było tworzenie efektów dźwiękowych przez Adama Grzankę. Posługiwał się przy tym starymi radiowymi "sztuczkami" - stukał sztućcami i plastikowymi miskami, imitując atmosferę wigilii, gniótł celofan, by przypominał ogień trzaskający w kominku.

Dla widzów w studiu, ale i słuchaczy przy odbiornikach, było to niepowtarzalna okazja, by wczuć się w atmosferę dramatu.

" Jerzy Stuhr nie szukał na scenie fajerwerków, formalnych trików, nie walczył z tekstem. Postawił na obsadę, solidną pracę z aktorami, i wygrał." - napisała w recenzji Justyna Nowicka. Po premierze Ich czworo RECENZJA

Wszystko o spektaklu
"Ich czworo" - próba generalna/fot: Piotr Szewczyk


Napisali o naszym słuchowisku:
Udana Zapolska radiowa... więcej
To było prawdziwe aktorskie święto... więcej
"Ich czworo na żywo w studium radiowym i internecie...
Ta szuka to mój ulubiony styl... więcej


"Ich czworo" - sceny z wdową i kochankiem/ fot: Piotr Szewczyk
Adam Grzanka na próbach spektaklu "Ich czworo"
Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię