Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Burzliwa historia, malownicza panorama i... darmowe parkingi

Z Krakowa do Dobczyc Rafał Majka jedzie rowerem pół godziny! Ale to Majka. Tych, którzy wolą podróżować samochodem, ucieszy zapewne darmowa sieć parkingów. A co można robić w Dobczycach podczas weekendowych albo dłuższych wyjazdów? Sprawdziliśmy i oceniliśmy. Miasto otrzymało w sumie 47 na 50 możliwych punktów! A oto nasz radiowy przewodnik.

Fot. Damian Radziak

Fot. Damian Radziak

Fot. Damian Radziak

CZYM DOJECHAĆ? - ocena 4,5

SAMOCHÓD
Z siedziby Radia Kraków do Dobczyc jest 30 kilometrów. Samochodem to około godzina jazdy. Do wyboru trasa przez Wieliczkę, Koźmice Wielkie, Gorzków, Nową Wieś albo droga 964 przez Wieliczkę, Rudnik i Cianowice.
Atutem jest bezpłatna w gminie Dobczyce sieć parkingów. Samochód można zostawić przy Podgórskiej (160 miejsc), przy Piłsudskiego (40), przy parku miejskim (30), obok MGOKiS (100), obok cmentarza (25), przy Braci Kowalskich (100), w Stojowicach obok kaplicy (30), w Stadnikach przy bibliotece z punktem ładowania samochodów elektrycznych (25).
KOMUNIKACJA ZBIOROWA
Bezpośredni dojazd pociągiem nie jest możliwy, jednak Koleje Małopolskie mają w swojej ofercie połączenie łączone: z dworca w Krakowie pociągiem do Wieliczki, a potem przesiadamy się do specjalnego autobusu jadącego do Dobczyc. Połączenia co godzinę, a w godzinach szczytu co pół godziny. Koszt 6,50 zł. Dodatkowo kursują busy dwóch prywatnych przewoźników - cena 10 zł.
A MOŻE JEDNAK ROWEREM...
Z Krakowa do Dobczyc Rafał Majka jedzie rowerem pół godziny. Rowerzyści amatorzy muszą jednak zaplanować ponad 2 godziny. Trasa częściowo pokrywa się z samochodową. Sieć ścieżek rowerowych nie jest ze sobą połączona.

GDZIE BĘDĘ SPAĆ? - ocena 5

W Dobczycach można skorzystać z noclegu w 3 hotelach, dwa mają standard ***. Średnia cena dla rodziny (2 osoby dorosłe, 2 dzieci - 5 i 10 lat) to około 400 złotych. Wyższego standardu należy szukać w sąsiednim Sierakowie - koszt 700 zł. W bazie noclegowej gminy są też pokoje i domki na wynajem oraz gospodarstwa agroturystyczne. Ceny za pobyt rodziny wahają się od 200 do 350 zł. We wszystkich przypadkach, trudno o rezerwację z dnia na dzień. Tego problemu nie ma natomiast na polu kamperowym.
Ofertę noclegową znajdziemy w popularnych serwisach rezerwacyjnych, a także na stronie gminy.

GDZIE I CO BĘDĘ JEŚĆ? - ocena 5

Od kuchni staropolskiej przez burgery po sushi. Okolice Dobczyc oferują zróżnicowaną kuchnię. Nie brak popularnego kebaba i pizzy. Obiad zjemy w średnich cenach od 20 do 30 złotych. Zainteresowani krótkim odpoczynkiem przy kawie mogą się zatrzymać w którejś z klimatycznych kawiarni bądź lodziarni. Ciekawostką jest to, że niepisanym symbolem Dobczyc jest koza. Wypieki w kształcie zwierzaka oferuje jednak z piekarni. Z kolei w jednym z gospodarstw agroturystycznych na terenie gminy można się zaopatrzyć w pierniki zdobione bolesławiecką kropką na niebieskim tle.

CO DLA DZIECI? - ocena 5

Dobczycki Park Miejski to dobry kierunek. Rozciąga się w sąsiedztwie Raby. Dla dzieci przygotowano dwa place zabaw, w tym jeden naturalistyczny oraz zaplecze do gry w minigolfa. Park to także idealne miejsce do uprawiania sportu. Do wyboru są korty tenisowe, siłownia plenerowa i boisko do siatkówki plażowej.
W Dobczycach znajdziemy także basen i teren rekreacyjny przy polu kempingowym. Jeśli chodzi o muzealne atrakcje - zarówno zamek jak i pobliski skansen oferują warsztaty i lekcje muzealne.

GDZIE NA SPACER? - ocena 5

Ścieżka spacerowa "Niezapominajka" to 12-kilometrowa trasa kompleksem leśnym między Jeziorem Dobczyckim a Pasmem Glichowca. Punktem startowym jest parking w centrum Kornatki, skąd wiedzie droga o charakterze szutrowo-górskim. Zbaczając z trasy trafimy na polanę pod Trupielcem w Beskidzie Wyspowym, gdzie można poszukać kurhanów ciałopalnych z VII-IX wieku.
Korona Zapory to oczywista gwarancja najlepszej panoramy na Jezioro Dobczyckie z lasami Kornatki w tle, na wschodzie na ruiny zamku, a na północy na Pogórze Wielickie z doliną Raby u podnóża. Kładka pieszo-rowerowa udostępniona została w 2021 roku i jest czynna w określonych godzinach.
Skansen Drewnianego Budownictwa Ludowego jest usytuowany tuż obok zamku. Oba obiekty łączy jeden bilet wstępu. W skład skansenu wchodzą XIX wieczne obiekty: kurnik, spichlerz zbożowy, wozownia, karczma oraz dom pogrzebowy. Wszystkie przeniesiono z pobliskich wsi.
https://www.dobczyce.pl/dla-turystow/dojazd-do-dobczyc-i-komunikacja-z-okolicznymi-miejscowo%C5%9Bciami.html

- ocena 5

Skansen w Dobczycach. Fot. Damian Radziak

Skansen w Dobczycach. Fot. Damian Radziak

GDZIE NA ROWERY? (4,5)
W okolicach Dobczyc trenuje znakomity kolarz Rafał Majka. Chętnie wybiera lokalne trasy. W krótkim czterogodzinnym treningu zazwyczaj pokonuje około 150 kilometrów.

Posłuchaj, co mówi Rafał Majka
Velo-Raba, czyli trasy wzdłuż Raby i zbiornika w kierunku Stojowic, a w przyszłości połączenie z trasami w Sieprawiu.
Trasa wzdłuż Braci Kowalskich przez wał pod zamek, wzdłuż murów do żółtego szlaku w kierunku Kornatki i Brzezowej lub zjazd do miasta w kierunku mostu obok wału do nowego mostu koło ogródków działkowych.
Lokalne drogi gminne w większości wykorzystywane jako trasy rowerowe, szczególnie oblegane w soboty i niedziele.

CZY DAM RADĘ Z LASKĄ LUB NA WÓZKU? - ocena 4

O ile na wzgórzu zarówno z laską, jak i na wózku można sobie poradzić, to na terenie samego zamku już niestety nie. Prócz kodów QR nie ma tam zbyt wielu udogodnień. Należy jednak pamiętać, że to ruiny zamku średniowiecznego, a ingerencja w zabytkową tkankę nie jest prosta.

CZY MOŻNA Z PSEM? - ocena 4,5

Na ekspozycję nie można wejść z czworonogiem, jednak trudno z tego czynić zarzut. To ogólny muzealny standard. Z psem można spacerować po Wzgórzu Zamkowym, po miasteczku, a także odwiedzić część restauracji i kawiarni.

CO GDY PADA DESZCZ?  - ocena 5

Centrum Edukacji Przeciwpożarowej w Dobczycach jest pierwszym w Małopolsce miejscem, gdzie w prosty i przystępny sposób przekazywana jest wiedza na temat bezpieczeństwa i pożarnictwa. Dzieci i młodzież przechodzą przez interaktywną ścieżkę edukacyjną. Mogą wcielić się w rolę strażaków, odsłuchać nagrania autentycznych zgłoszeń alarmowych, przebrać się w stroje strażackie czy wejść do prawdziwego wozu strażackiego. A wszystko to w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej.
Centrum Edukacji Przeciwpożarowej w Dobczycach. Fot. Damian Radziak

Centrum Edukacji Przeciwpożarowej w Dobczycach. Fot. Damian Radziak

Jeśli planujemy dłuższy pobyt, a deszcz nie chce ustąpić, kolejną atrakcją może być Kopalnia Soli "Wieliczka". To jeden z najciekawszych i najbardziej cenionych obiektów turystycznych w Polsce. Pierwsi turyści zwiedzali kopalnię już w XV wieku. Trasa turystyczna obejmuje 22 komory położone na trzech poziomach (najgłębszy - 135 metrów). Poznajemy historię zabezpieczeń górniczych od XVII do XX wieku, a także historię metod eksploatacji soli. Według danych gromadzonych przez pracowników kopalni - wielickie podziemia zazwyczaj zwiedza się trzy razy w życiu. Pierwszy raz ze szkołą, drugi z dziećmi, a trzeci z wnukami.

CZY ZAMEK ZACHWYCA? - ocena 4,5

Zachwyca, choć nie jest to zamek na Wawelu. W ruinach odbija się jego długa i burzliwa historia. Podobno na skalistym wzgórzu już w XIV wieku stała pierwsza warownia. W Dobczycach bywali Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, królowa Jadwiga, św. Kazimierz Jagiellończyk oraz kronikarz Jan Długosz. Największych zniszczeń dokonano podczas potopu szwedzkiego. Od 1960 roku w zamku prowadzone są prace wykopaliskowe i rekonstrukcyjne.
Ruiny to coraz popularniejsza podkrakowska atrakcja. Decydują o tym nie tylko walory historyczne, ale również malownicza panorama na Jezioro Dobczyckie, którą można podziwiać z zamku dolnego. Cena biletu normalnego to 15 zł, ulgowego 12, a rodzinnego - 35.
KOŃCOWA OCENA: 47/50
Tematy:
Autor:
Magdalena Zbylut-Wiśniewska

Opracowanie:
Łukasz Konatowicz

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię