Bunc to kolejny przysmak wyrabiany przez górali z mleka owczego. Produkowany jest głównie na Podhalu. Najsmaczniejszy jest bunc z wiosennego wypasu owiec. Później, zdaniem znawców, jest mniej smaczny.
Proces produkcji buncu w pierwszej fazie wygląda tak samo jak oscypków. Zlane do „puciery” mleko „klaguje” się, czyli doprowadza do ścięcia białka zawartego w mleku przez enzymy podpuszczki z żołądków młodych cieląt. Powstały produkt parzy się w temperaturze około 70 °C. Ser odcedza się na płótnie.
Zaraz po zrobieniu ma kształt bochenka a barwę przeważnie białą, czasami biało - seledynową. Skórka bunca jst bardzo cienka z delikatnym nalotem. Bunc można jeść pokroiwszy go w plastry jak normalny twaróg z mleka krowiego. Zdaniem koneserów owczych przysmaków najlepszy jest świeży bunc słodki.
Przepis na filet z kurczaka nadziewany buncem z pomidorami z delikatnym sosem pietruszkowym
Filet z kurczaka solimy, można dodać nieco pieprzu, ewentualnie tymianek. Filet rozcinamy na pół i delikatnie rozbijamy tak, by stał się płaski, aby potem lepiej się go zawijało. Do środka dajemy trochę buncu i skrapiamy octem winogronowym. Do tego dodajemy plaster sparzonego pomidora bez skóry, do środka wkładamy również parę listków pietruszki i zawijamy. Tak przygotowanego fileta zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w temperaturze około 75 stopni i pieczemy około 25 minut tak, aby ścięło się białko. Podajemy z sosem ze zmiksowanych liści pietruszki, rosołu zagęszczonego niewielką ilością śmietany.
Partnerem Projektu jest Województwo Małopolskie