Alina Orlova – instrumentalistka, kompozytorka, autorka tekstów, pieśniarka. Na Litwie gwiazda swojego gatunku. Mocne entrée Orlovej do świata litewskiego show-biznesu rozpoczęło się wraz z otrzymaniem nagrody A.LT (odpowiednik polskiego Fryderyka) i piosenki Nesvarba. Magazyn „Prawda” pisał w jej kontekście o najlepszym debiucie roku. W 2008 roku ukazała się jej debiutancka płyta Laukinis šuo dingo (Dziki pies dingo). Na krążku znalazły się takie przeboje jak: Lovesong, Lijo, Vaiduokliai. Od tego momentu Orlova koncertuje w całej Europie, śpiewając po rosyjsku, litewsku i angielsku, a krytycy porównują jej postać sceniczną do Kate Bush, Tori Amos, Björk. Dzieje się tak prawdopodobnie za sprawą bardzo charakterystycznego, czystego sopranu, jak również instrumentalnej samodzielności. Orlova gra na fortepianie w sposób charakterystyczny i bardzo widowiskowy. Tak samo też śpiewa, ale od starszych sławnych koleżanek, do których jest porównywana, odróżnia ją słowiańska wrażliwość i zaśpiew wynikający z pochodzenia. Ojciec Aliny jest bowiem Polakiem, a matka Rosjanką z Woroneża.

W 2010 roku Orlova wydała drugi album Mutabor, a w 2013 roku powstał pierwszy zapis koncertowy LRT Opus Live, zarejestrowany w studiu litewskiego kanału telewizyjnego LRT.

Artystka eksperymentuje z brzmieniem, ale konsekwentnie trzyma się tradycyjnych form piosenek, które są bardzo różnorodne – niektóre oparte na prostym akompaniamencie fortepianu, bezpośrednio nawiązujące do nurtu chanson, a inne – powstałe z użyciem elektroniki – wywołują proste skojarzenia z The Knife czy Röyksopp.

W jej przypadku określenie „charyzmatyczna” jest niewystarczające. Dostajemy zaproszenie do dzikiego, autorskiego świata pięknych, bardzo precyzyjnie skomponowanych i mistrzowsko wykonanych piosenek. Nie ma chyba wśród publiczności osoby, której by ten świat nie wciągnął. Orlova dotychczas pojawiła się, między innymi w Warszawie i Białymstoku na Festiwalu Halfway, gdzie wraz z Julią Marcel, pięknie wyśpiewała piosenkę To ostatnia niedziela. Teraz czas na Kraków…

 

Bilety w cenie 30 zł (przedsprzedaż)

Księgarnia Muzyczna ,,Kurant” Rynek Główny 36

Bonobo – Księgarnia Kawiarnia Podróżnicza Mały Rynek 4

Za pośrednictwem strony http://transsmisja.com/

 

Sprzedaż przed koncertem (Radio Kraków) 40 zł