“W ogień” jest płytą o odcieniach miłości. Ogień to symbol ciepła, życia, przetrwania, ale także spalania się, pożądliwości, nietrwałości. Z drugiej strony - ogień wieczny to miłość, która nigdy nie gaśnie. Na płycie pojawia się więc wątek miłości do siebie i odrzucenia przez otaczający świat (“Żywy trup”), miłości toksycznej (“Ocean”), wybaczania (“Co tylko chcesz”), przemijania, transcendencji (“Co i tak nadejdzie”, “Wracam do domu”), tęsknoty (“Nie chce mi się więcej”) wątek poświęcenia się dla drugiej osoby (“Rdza, W ogień”) a także miłość syna do nieżyjącego ojca (“Jedyny syn”).
 
Skubas w tak osobisty sposób komentuje swój nowy album:
To bardzo fajne uczucie trzymać swoją płytę w ręku, dotykać okładki, czuć jej fizyczną obecność. Poza tym - „czwarta płyta” - to brzmi bardzo dumnie! Mam nadzieję, że słuchacze spędzą z nią trochę czasu - cieszę się, że wreszcie będą mieli taką możliwość.