
Sergiusz, Czesław, Jadwiga
WAB 2013
Autorka odszukała jeden z momentów biografii Czesława Miłosza i opisała go w bardzo osobistej opowieści, w której nie dystansuje się od historii, tylko w nią wchodzi. To ona jest czwartą postacią w tym opowiadaniu. Zaczyna je od lat sześćdziesiątych, kiedy to w Londynie, w czasie pobytu u swojego dziadka, poznała Sergiusza Piaseckiego, wtedy już starzejącego się samotnie mężczyznę, rozgoryczonego brakiem sukcesu literackiego, żyjącego wspomnieniami. Postanawia spisać jego biografię, kilkakrotnie porzuca ten pomysł wstrząśnięta historiami, z którymi przychodzi się jej zmierzyć. W końcu na krótko przed śmiercią Sergiusz Piasecki opowiada jej zdarzeniach, jakie miały miejsce krótko przed wojną. Po latach autorka przy pomocy pozostawionego przez Piaseckiego zielonego zeszytu, rekonstruuje te zdarzenia, bolesną historię kobiety, która miała podzielić obu artystów.
Ale jak mówi prof. Marta Wyka trudno tu oddzielić fakty od fikcji: Nurowska lawiruje pomiędzy faktami a domysłami. Ktoś bardzo cierpliwy musiałby prześledzić, na ile autorka sztukuje tę historię pisarstwem, a gdzie jest wierna faktom. Moim zdaniem jest i tak, i tak. I zastanawiam się, dlaczego ona to napisała? Dlatego, że to jest dobry wątek? Na pewno jest aktualny, bo zainteresowanie Czesławem Miłoszem wciąż trwa. Nurowska ma bardzo dobry warsztat, to jest pewien typ literatury średniej z wyższej półki.