Marta Stebnicka miała szczęście spotkać wielu wspaniałym mistrzów - swoich "dobrych duchów". W teatrze podziemnym w Krakowie przy ulicy Szewskiej los ją zetknął z Tadeuszem Kantorem. W Studium Dramatycznym przy Starym Teatrze terminowała u Janusza Warneckiego. Śpiewu uczyła się u Andy Kitschmann, a sztuki improwizacji - od Piotra Skrzyneckiego w Piwnicy pod Baranami. Do reżyserii namówił ją Tadeusz Łomnicki.
Aktorka urodziła się 22 marca 1925 roku we Lwowie. Kształciła się w szkole Przemysłu Artystycznego, okupacyjnej "przechowalni" młodzieży krakowskiej. Początek jej teatralnych działań to dwie ważne role: Skierki w Balladynie Słowackiego i Telemaka w Powrocie Odysa Wyspiańskiego, zagrane w konspiracyjnym Teatrze Niezależnym stworzonym przez Tadeusza Kantora w okupowanym Krakowie.
Po wojnie Stebnicka uczyła się aktorstwa w Studio Teatralnym przy Starym Teatrze. Jej kolegami byli m.in. Tadeusz Łomnicki i Andrzej Szczepkowski. W 1946 roku zaczęła grać w krakowskim teatrze TUR, jej debiutem była tam rola Elwiry w "Świętoszku" Moliere'a. W latach 1954-1960 występowała w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, a od 1960 r. do połowy lat 80. w Starym Teatrze, gdzie zagrała około 30 ról. Do Starego Teatru zaangażował ją Władysław Krzemiński w 1960 roku. W tym samym czasie rozpoczęła pracę pedagogiczną – przez ponad czterdzieści lat uczyła interpretacji piosenki w krakowskiej PWST.
Jako pedagog przygotowała wiele przedstawień dyplomowych, głównie muzycznych. W Paryżu w tamtejszej szkole teatralnej Stebnicka wyreżyserowała spektakl "Komedianci" (w 1989 r., na 200-lecie rewolucji francuskiej), za co została odznaczona medalem mera Paryża. Jesienią 2014 roku, na zakończenie 50. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie odbył się spektakl "Wszyscyśmy kupcy starej tandety - czyli żadnego jubileuszu nie będzie" dedykowany Prof. Marcie Stebnickiej.
Marta Stebnicka od początku swojej pracy artystycznej związana jest z „teatrem piosenki”. W 1979 roku wystąpiła w filmie muzycznym „...Że dni nasze wiosnenne....” w reż. Andrzeja Wasylewskiego gdzie śpiewała wiersze poetów z kręgu skamandrytów m.inn. Juliana Tuwima, Jerzego Lieberta , Stanisława Balińskiego, do muzyki Stanisława Radwana i Leszka Długosza.
Marta Stebnicka jest miłośniczką wachlarzy. W książce swojego autorstwa pt. „ Polowanie na wachlarze” opisuję swoje przywiązanie do pamiątkowych przedmiotów: ” Ciekawość i zachwyt nad urodą tych drobiazgów zatrzymywały je, a potem wrzucałam je do szarlatańskiej szuflady rzeczy niemodnych, zapomnianych i niepotrzebnych, w których towarzystwie nieźle mi się żyje”. Aktorka jest wdową po Ludwiku Jerzym Kernie.
Marta Stebnicka jest bohaterka filmu dokumentalnego "Czy pani Marta...?".
Marta Stebnicka na benefisie Jacka Wójcickiego w teatrze STU:
M.Nieciecka Mac