Filmem nr 1 zdaniem publiczności byli Bogowie w reżyserii Łukasza Pawlikowskiego, którego do tej pory obejrzało ok. 2,1 mln widzów. Bogowie to historia profesora Zbigniewa Religi brawurowo zagranego przez Tomasza Kota. Film zdobył nagrodę główna na festiwalu filmowym w Gdyni.
1,7 mln widzów zdecydowało się obejrzeć Miasto 44 Jana Komasy, film o powstaniu warszawskim nakręcony z hollywoodzkim rozmachem, z udziałem rewelacyjnych debiutantów. Tematycznie związany jest z nim dokument Powstanie Warszawskie, który zachwycił niespotykanym na skalę światową pomysłem, odrestaurowania archiwalnych filmów dokumentujących powstańcze walki i uzupełnienia go o wymyślone dialogi. Wojenną trylogię uzupełniają Kamienie na szaniec Roberta Glińskiego. Alek, Rudy i Zośka zeszli z pomników i przypomnieli, że byli ludźmi z krwi i kości.
Filmem nr 3 jeśli chodzi o frekwencję w 2014r. jest Jack Strong Władysława Pasikowskiego. Sfabularyzowaną historię płk. Ryszarda Kuklińskiego (w tej roli świetny Marcin Dorociński) obejrzało 1,2 mln widzów.
O świetnej kondycji polskiego kina świadczy również sukces Idy Pawła Pawlokowskiego uhonorowanej Europejską Nagrodą Filmową i rozbudzającej nasze nadzieje na Oscara. W tym kontekście zaskakuje słaba frekwencja, w Polsce Idę obejrzało ledwie 100 tys. widzów...
Pod Mocnym Aniołem to kolejny mocny film Wojtka Smarzowskiego. W jego produkcjach alkohol zawsze gra znakomite role drugoplanowe, w tym wreszcie zagrał rolę główną. Robert Więckiewicz – wzorem filmowego alkoholika!
Na sukces frekwencyjny w 2014 nie może liczyć Pani z przedszkola Marcina Krzyształowicza, ale tylko dlatego, że na ekrany weszła dopiero 25 grudnia. Sądząc z dotychczasowych entuzjastycznych recenzji ta komedia osadzona w latach 70-tych może być jednym z najbardziej popularnych filmów przyszłego roku. Brawo za muzykę Michała Woźniaka.
Obywatel Jerzego Stuhra wzbudził wiele dyskusji, czy portret pokolenia PRL-u można pokazać bez respektu dla kombatanctwa.
Wyrazy uznania zebrał debiutant Krzysztof Skonieczny za Hardkor Disko, w którym dorośli sprzedali duszę za srebrniki, a młodzi zatracili się w hedonistycznych uciechach.
Fotograf Waldemara Krzystka, Jeziorak Michała Otłowskiego, Obietnica Anny Kazejak, a może Wkręceni Piotra Wereśniaka? Dobrych, a przynajmniej niezłych filmów było w 2014r. więcej. Czy jakieś pominąłem? Proszę pisać w komentarzach.
Wojciech Musiał