Próby odtworzenia XVI-wiecznych Evensong – w pełni docenionej przez publiczność – podjął się hiszpański skrzypek i dyrygent znany z wizjonerskich projektów – Jorge Jiménez. Dokonał tego siłami wokalnego oktetu z Capelli Cracoviensis, z którą od lat współpracuje, założonej przez siebie przed dekadą grupy Tercia Realidad (smyczki i arcylutnia) oraz English Cornett and Sackbut Ensemble (dwa kornety i cztery puzony barokowe). Serce kompilacji stanowiły bogate polifonicznie Magnificat Roberta White’a oraz par excellence natchnione Nunc dimittis mistrza polifonii Williama Byrda. Co znamienne, ci dwaj słynni twórcy muzyki religijnej pisanej dla swej anglikańskiej ojczyzny byli katolikami: w przypadku tego drugiego jedynie geniusz chronił go przez lata (do czasu wszak…) przed „anatemą” Elżbiety I. Z utworów wokalnych usłyszeliśmy jeszcze te autorstwa Richarda Deringa, Johna Shepparda i rzeczonych Byrda i White’a, zaś z instrumentalnych: Anthony’ego Holborne’a, Thomasa Tallisa, Jerome’a Bassano, Johna Coprario, Williama Brade’a oraz dwa In Nomine – utwory charakterystyczne dla angielskiej renesansowej polifonii instrumentalnej – Christophera Tye’a i White’a. Specyficzne, „miedziane” brzmienie ensemble’u dętego, piękna, długooddechowa polifonia oraz łagodna podniosłość kompozycji sprawiły, iż był to wieczór iście serafic.
Bohaterem drugiego z koncertów był czołowy melancholik doby elżbietańskiej – John Dowland, którego uznać możemy za swoistego patrona nocnych muzycznych spotkań w Bazylice Bożego Ciała. Do owej melancholii, oprócz naturalnych skłonności, przyczyniła się też w niemałym stopniu sama Królowa-Dziewica, o której względy – wcześniej co prawda narozrabiawszy nieco politycznie - bezskutecznie zabiegał: upragnione stanowisko nadwornego lutnisty otrzymał dopiero po jej śmierci, po latach artystycznej tułaczki po Europie. Te i inne zabiegi kompozytora jednoznacznie potwierdzają tytuły jego najradośniejszych (o ironio!), utrzymanych w tanecznym rytmie galliardy utworów: The King of Denmark’s Galliard, Captain Piper’s Galliard, a w pierwszym rzędzie The most sacred Queen Elizabeth, Her Galliard. Wysłuchaliśmy ich w mistrzowskim wykonaniu Paula O’Dette – amerykańskiego lutnisty, dyrygenta i muzykologa, posiadającego w swym dorobku blisko 140 wielokrotnie nagradzanych płyt – w tym The Complete Lute Music of John Dowland. Jego olśniewającą wirtuozerię, stylowość i wrażliwość muzyczną podziwiać mogliśmy i w innych utworach Dowlanda – w tym tych najsłynniejszych, jak choćby Lachrimae, a także w karkołomnych, arcytrudnych kompozycjach Daniela Bachelara i chropawo pięknych opracowaniach ludowych melodii szkockich.
Festiwal Misteria Paschalia to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najważniejszych europejskich festiwali poświęconych muzyce renesansu i baroku. Zasłużył na to miano konsekwentnie budowanym wizerunkiem, spójną ideą oraz wysmakowanym programem. Prezentuje niepowtarzalny repertuar, w tym przedsięwzięcia nowe lub przygotowane specjalnie na festiwal. Formuła opiera się na prezentacji starannie wyselekcjonowanej muzyki związanej z Wielkim Tygodniem i Wielkanocą, wykonywanej przez uznanych mistrzów i wybitnych interpretatorów muzyki dawnej. W ciągu czternastu lat powstała marka, która przyciąga melomanów z całego kraju i jednocześnie promuje Kraków jako miasto, w którym odbywają się wydarzenia kulturalne na najwyższym światowym poziomie. 15. Festiwal Misteria Paschalia odbędzie się w dniach od 26 marca do 2 kwietnia w Krakowie. Więcej o Festiwalu: www.misteriapaschalia.com
mat.prasowe