konie z morskiego oka
Wojewoda małopolski: Koń, by być w dobrej kondycji, powinien pracować
- Praca dla koni nie jest krzywdą. Wręcz przeciwnie, koń, by być w dobrej kondycji, by zachować dobrostan, powinien pracować. Oczywiście rozsądnie, na konkretnych zasadach, zgodnie z warunkami odpowiednimi dla tego zwierzęcia - mówił w programie Co niesie Dzień wojewoda małopolski i doktor nauk rolniczych Krzysztof Jan Klęczar.
Koń jaki jest, każdy widzi. Nic bardziej mylnego - Rozmowa z Prof. Marcinem Urbaniakiem
Zdziwienie, zdumienie, szok - tak spotkanie Zespołu Parlamentarnego ds. Wyścigów Konnych i Jeździectwa zapamiętał Prof Marcin Urbaniak, gdy zapytałam o wrażenia. Sytuacja przypomina odrobinę tę gdy schodzi się z ringu i próbuje określić to, co działo się przed chwilą. O ringu bokserskim niewiele wiem ale mój gość zna dobrze to doświadczenie i o nim także rozmawiamy. W "sporcie", jakim bywa walka o wrażliwość bardzo się przydaje. Jest też sporo o zwyczajnym życiu i wyborach raz na zawsze.
Zapraszamy w kulisy!
Sąd Najwyższy wypowie się w sprawie koni wożących turystów do Morskiego Oka
Sąd Najwyższy zdecyduje, który sąd ma rozpatrywać subsydiarny akt oskarżenia w sprawie znęcania się nad końmi wożącymi turystów do Morskiego Oka. W środę Sąd Rejonowy w Zakopanem skierował tą kwestię do rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy. Zarzuty są stawiane m.in. dyrektorowi TPN i b. staroście tatrzańskiemu.
Obrońcy zwierząt alarmują: konie wożące pasażerów na trasie do Morskiego Oka są mocno przeciążone
Jak wynika z badań przeprowadzonych w tym roku na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego - fasiąg w maksymalnym dopuszczalnym wypełnieniu, czyli z 12 pasażerami w środku jest o tonę za ciężki.
Morskie Oko: fiakrzy składają pozew przeciwko obrońcom praw zwierząt
Górale wożący turystów fasiągami w stronę schroniska przy Morskim Oku twierdzą, że mają już dość oskarżeń pod ich adresem formułowanych przez obrońców praw zwierząt. Złożyli pozew do sądu przeciwko tym, którzy, ich zdaniem, ich nękają i szkalują ich dobre imię. Obrońcy praw zwierząt obawiają się, że pozew ma im zamknąć usta.
Awantura w Morskim Oku: fundacja Viva składa zażalenie
Będzie zażalenie na decyzję limanowskiej prokuratury. Śledczy zapowiedzieli, że nie będzie śledztwa w sprawie rzekomego niedopełnienia obowiązków przez policjantów z Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej. Chodzi o listopadowy protest ekologów w obronie koni na drodze do Morskiego Oka w Zakopanem. Doszło wtedy do szarpaniny z fiakrami. Przedstawiciele fundacji Viva, która wspierała protest są właśnie w drodze do prokuratury w Limanowej.
Wóz hybrydowy powiezie turystów do Morskiego Oka? Jest przetarg
Tatrzański Park Narodowy zachęca do startowania w przetargu na wykonanie wozu zaprzęgowego ze wspomaganiem elektrycznym. Pojazdy mają być kompromisem w sporze z obrońcami praw zwierząt, którzy domagają się likwidacji zaprzęgów konnych na drodze do Morskiego Oka.
Zagraniczne uczelnie rozwiążą spór wokół koni z Morskiego Oka?
Czy zagraniczny eksperci zadecydują o przyszłości transportu konnego w Morskim Oku? Tatrzański Park Narodowy nie ukrywa, że coraz poważniej skłania się do takiego właśnie rozwiązania. W środę wieczorem w Sejmie, podczas posiedzenia Komisji Przyjaciół Zwierząt omawiano sprawę koni pracujących w Morskim Oku. Na spotkaniu oprócz parlamentarzystów obecni byli również przedstawiciele fiakrów, organizacji obrony praw zwierząt jak i Parku Narodowego.
Kolejne testy hybrydowych wozów konnych w Tatrach - zakończone sukcesem
Na drodze do Morskiego Oka przetestowano wóz hybrydowy z dwunastoma pasażerami na pokładzie. Wóz konny przy podjazdach wspomagany jest silnikiem elektrycznym tak aby maksymalnie odciążyć zwierzęta. I jak informuje reporter Radia Kraków kolejne próby zakończyły się sukcesem
Awantura w Morskim Oku: pierwsze zawiadomienie w zakopiańskiej prokuraturze
Jak wielokrotnie mówiliśmy w Radiu Kraków, w trakcie manifestacji obrońców zwierząt i blokady drogi do Morskiego Oka - doszło do bijatyki. Kilka wozów z turystami przedostało się przez blokadę. Wniosek, który dzisiaj wpłynął do prokuratury skierował starosta tatrzański. Zarzuca on ekologom, że blokada drogi była nielegalna.
Są zarzuty dla awanturnika z Podhala
Zarzut napaści na policjanta oraz pobicia pikietującego obrońcy praw zwierząt - w czasie protestu przed Morskim Okiem usłyszał 21-latek z Bukowiny Tatrzańskiej. Nie przyznał się do winy Jak zapowiadają zakopiańscy policjanci to nie koniec konsekwencji karnych w tej sprawie
Policja wyjaśnia okoliczności przepychanek na drodze do Morskiego Oka
W niedzielę 8 listopada obrońcy praw zwierząt ponownie zablokowali drogę do Morskiego Oka. Doszło do przepychanek i szamotaniny. Zakopiańska policja otrzymała już doniesienia, m.in. w sprawie pobicia jednego z demonstrantów. Zatrzymano mieszkańca powiatu tatrzańskiego.
Jerzy Miller: "Żaden góral nie chce, żeby jego koń padł z przeciążenia"
"To spór, który trwa od dłuższego czasu i zamiast się wygaszać, zaczyna się rozwijać coraz bardziej emocjonalnie" - tak wojewoda małopolski, Jerzy Miller komentował na antenie Radia Kraków wczorajszą bójkę na drodze do Morskiego Oka. Obrońcy zwierząt starli się tam z góralami wożącymi turystów na tej trasie.
Przepychanki na trasie do Morskiego Oka. Obrońcy praw zwierząt blokowali drogę
Podczas protestu doszło do szarpaniny i przepychanek. Emocje z obu stron wzięły górę nad rozsądkiem i w miejscu protestu doszło do zamieszek. Dwa fasiągi usiłowały przedrzeć się przez protestujących i rozpędziły ludzi. Niestety, gdy fasiągi ruszyły przełamując blokadę ekologów na miejscu było zaledwie kilku policjantów. Dopiero gdy ściągnięto posiłki obie strony konfliktu rozdzielił kordon policji i obrońcy praw zwierząt zrezygnowali z blokady drogi. Wiadomo na pewno, że poszkodowany został jeden z protestujących, a także jeden z fiakrów.
Fasiągi z Morskiego Oka okazały się cięższe o 250 kg. Będą zmiany?
Specjaliści pod nadzorem TPN i ekologów ustalali, czy konie wożące turystów fasiągami nie są przeciążone. Najpierw dokładnie ważono ciężar każdego wozu konnego a potem, już za pomocą specjalnych urządzeń, sprawdzano, jakim obciążeniem dla zwierząt jest fasiąg z dwunastoma pasażerami podczas jazdy pod górę.
Protest w obronie praw zwierząt w Morskim Oku
Konie nie kozice, nie każ im się wspinać! Z takimi transparentami protestowali ekolodzy i obrońcy praw zwierząt na drodze do Morskiego Oka.Tym samym mówią "nie"dla wykorzystywania koni w transporcie turystów!
Morskie Oko: testy meleksów wypadły pomyślnie
We wtorek w Tatrach po raz pierwszy wożono na próbę turystów pojazdami w pełni elektrycznymi. Szóstkę pasażerów zabierały pod górę nowoczesne meleksy, które przewoziły turystów z prędkością 10 km na godzinę. Testy wypadły pomyślnie. Meleksy mają być uzupełnieniem transportu na tej trasie.
Tatry: weterynarze przebadali konie z Morskiego Oka
We wtorek w Morskim Oku lekarze weterynarii badali konie, które góralskimi fasiągami wożą turystów z parkingu na Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka. Każdy zaprzęg jest ciągnięty przez parę koni. Konie ciągną wóz z maksymalnie dwunastką turystów i pokonują sześć kilometrów drogą prowadzącą pod górę.
Najnowsze
-
22:16
Festiwal Twórczości Korowód, czyli święto piosenki autorskiej
-
22:08
Laureaci Nagrody ZNAKU i HESTII im. ks. Józefa Tischnera 2024
-
21:51
Tarnów na sportowo. Przynajmniej w tym jednym dniu
-
21:33
Festiwal Twórczości Korowód, czyli święto piosenki autorskiej
-
21:16
Aktywiści: Kraków stawia na komunikację zbiorową, ale promuje ruch samochodowy
-
20:54
Ekstraklasa piłkarska – trener Cracovii: mecze z Legią wyzwalają dodatkowe emocje.
-
20:30
1. liga piłkarska - daleki wyjazd lidera z Niecieczy na koniec 1. rundy. Wisła Kraków zagra przy Reymonta 22.
-
18:56
Powrót tramwajów do Mistrzejowic znów opóźniony. Bo zima zaskoczyła robotników
-
18:23
Biletomat "wszystko mający". Rewolucja w pojazdach krakowskiego MPK
-
10:40
Prof. Agnieszka Chłosta-Sikorska zaprasza na Kobiecy szlak - Alina Fedorowiczowa