Kijów
Za rok zamieszkamy tu wszyscy razem
Andrii Myskoweć z synem Luczezarem przyjechali do Krakowa z Kijowa. W rodzinnym komplecie będą tu mieszkać dopiero za rok. Obecnie żona Andriia i matka Luczezara podróżuje między dwoma krajami, bo tego wymaga konieczność życiowa. W Ukrainie zostali bowiem nie tylko dziadkowie chłopca ale także zwierzęcy członkowie rodziny m.in. 9 psów, 27 kotów i konie, do tego też kilka wron,które w Ich rodzinnym schronisku dla zwierząt, prowadzonym pod Kijowem kurują złamane skrzydła.
Najnowsze
-
10:41
Sąd Apelacyjny wydał wyrok ws. "Skóry"
-
09:47
Weronika Smarduch: Macierewicz ani nie był dobrym ministrem, ani nie wyjaśnił katastrofy smoleńskiej
-
09:18
Rozpoczyna się policyjna akcja "Znicz". Będzie więcej kontroli drogowych
-
07:25
Żeby wstrząsnąć współczesnym czytelnikiem potrzeba czegoś więcej, niż trzy duchy pojawiające się we śnie
-
06:15
Nielegalne kwatery w gminie Kościelisko można zalegalizować do czwartku. Potem ruszą kontrole
-
06:10
Aktualności komunikacyjne 31.10
-
21:13
"33 listy z Atlasu. Antidotum na religijne barbarzyństwo" - Michał Zioło