Stawką tego meczu było miejsce w barażach o awans do 1. ligi. Przed ostatnią kolejką Skra zajmowała szóste miejsce, dające awans do barażów, a Garbarnia była siódma. Obie drużyny miały po 51 punktów. Jesienią, lepsza była Skra, która wygrała 1:0. W grze była jeszcze Stal Rzeszów, która miała punkt mniej.
Lepiej w ten mecz weszli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie już w 11. minucie meczu za sprawą Jakuba Górskiego. Radość kibiców Garbarni trwała ledwie kwadrans, bo w 26. minucie do wyrównania doprowadził Mariusz Holik. Zawodnik Skry wykorzystał złe ustawienie obrońców gospodarzy przy stałym fragmencie gry. Skra poszła za ciosem, czego efektem był gol Kamila Wojtyry w 39. minucie. Najskuteczniejszy napastnik 2. ligi, który przed tym spotkaniem miał 21 bramek na koncie, zmylił obrońców i sprytnym strzałem dał prowadzenie Skrze. I wtedy zaczęły dziać się rzeczy niecodzienne…
To była szalona końcówka pierwszej połowy. Najpierw, w pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę na 2:2 zdobył Michał Fidziukiewicz, ale jeszcze przed gwizdkiem sędziego na przerwę, Skra zdobyła trzeciego gola. Uczynił to Kamil Wojtyra, który huknął nie do obrony z około 30 metrów. Wydarzenia z końcówki pierwszej połowy nie zniechęciły piłkarzy gospodarzy, którzy na drugie 45 minut wyszli niezwykle umotywowani. Efekty przyszły już w 58. minucie, kiedy to bramkę na 3:3 zdobył Michał Fidziukiewicz. Piłka po uderzeniu napastnika Garbarni odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wpadła do siatki. W 78. minucie na stadionie w Krakowie zapanowała euforia, gdy Błażej Radwanek wykorzystał świetne podanie Michała Feliksa. Wynik 4:3 dawał bowiem awans do barażów drużynie Garbarni. Skra walczyła jednak do końca i została za to wynagrodzona. W doliczonym czasie gry we własnym polu karnym faulował Donatas Nakrosius, a jedenastkę na bramkę zamienił niezawodny Kamil Wojtyra. To był czwarty hat-trick zawodnika Skry i tym samym, zakończył on sezon zasadniczy z 24 bramkami na koncie. Garbarnia miała jeszcze okazję na zwycięstwo i awans do barażów, ale w kapitalnej sytuacji Daniel Morys posłał piłkę nad poprzeczką.
- A
- A
- A
Garbarnia zostaje w II lidze
Szalony, dramatyczny mecz ze Skrą Częstochowa zakończony remisem 4:4. Szansa na baraże o I ligę utracona w doliczonym czasie gry.
Ważne
Autor:
Tadeusz Kwaśniak
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
16:45
Małopolska w liczbach w 2024 roku: czym możemy się pochwalić, co jest do poprawy?
-
16:11
Klęska urodzaju w gminie Biecz. Strażacy muszą powiększać remizy
-
15:04
Klubowy Sylwester w Krakowie. Gdzie iść, by nie przespać Nowego Roku?
-
14:42
Oblężenie Wawelu. Świetna frekwencja w 2024 roku
-
14:02
Ogień, dym i fumy. Co nas podpala?
-
13:59
Powrót do prostoty? "W święta pragniemy spokoju, bliskości i miłości"
-
13:36
MON pomoże w remoncie DK73 i budowie wschodniej obwodnica Tarnowa?
-
13:28
Czy święta to odpowiedni czas na trudne rozmowy?
-
13:23
Jeden z podejrzanych w sprawie strzelaniny na ulicy Dietla jest w rękach policji. Poszukiwani są dwaj inni
-
13:17
Goprowcy znieśli z Babiej Góry na noszach turystę z urazem pachwiny
-
13:06
Czy święta to odpowiedni czas na trudne rozmowy?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze