Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Naturzyści w oparach groteski

  • date_range Poniedziałek, 2012.08.13 07:11 ( Edytowany Sobota, 2021.05.29 00:58 )


Tym razem wybieramy się do Lasu Wolskiego. Publiczność z parasolami i w kaloszach, śpiewacy Capelli Cracoviensis z wielkimi, ceratowymi torbami, jak z bazaru, pełnymi rekwizytów. Przydadzą się!

Zaczyna się od serii ostrzeżeń – co złego może nas spotkać w lesie. Wiadomo, kleszcze, komary, zagubienie się w kniei, śmierć z głodu lub pragnienia. Widok genitaliów ekshibicjonisty, no takie tam.

Ruszamy w las, śpiewacy maszerują między nami. Brzmią Pieśni Mendelssohna „…do śpiewania na wolnym powietrzu”, choć można by się zastanawiać, czy właściwie kompozytor rozumiał tytuł tego opusu dosłownie? Stylowa muzyka swojej epoki na chór a capella, elegancka, podszyta romantyczną melancholią. Klasyczne tematy: człowiek w kontekście natury, wiosna jako katalizator odnowienia, wyzwalająca moc natury, ale także jej siła i nieprzewidywalność. Oto próbka, w niespecjalnie ambitnym tłumaczeniu:

“O, doliny dalekie, o szczyty,
o, piękny zielony lesie,
ty, mojej radości i cierpień
nabożne schronienie!”

Na trasie naszej wycieczki trzy stacje : pierwsza jest dramatycznym obrazem swoistego zmagania między kulturą i naturą ( choć niektórym skojarzy się przede wszystkim z filmem „Seksmisja”), druga balansuje między groteskowym pogrzebem zwierzątka a pastiszem, bardzo zabawnym, słynnej sceny złożeniem ofiary ze „Święta wiosny” Strawińskiego, trzecia jest czystą apoteozą miłości – z przenośnego magnetofonu brzmi marsz weselny Mendelssohna, a śpiewacy rozbierają się nieomal do rosołu, i toną w namiętnych pocałunkach, niekoniecznie heteronormatywnych.

Publiczność uczestniczy tradycyjnie, a także na swój sposób: leją się gorące napoje z termosów, w górę pnie się papierosowy dym.

Jeśli ktoś polubił projekty Cezarego Tomaszewskiego, będzie się dobrze bawił „… na wolnym powietrzu”. Mnie w tych projektach zaczyna nieco niepokoić przerost groteskowej tonacji, która wobec każdej klasycznej powagi stawia na dystans, nuty prześmiewcze, ironię. Rozumiem potrzebę rozbrojenia zadęcia, otaczającego w salach koncertowych poważną muzykę. Ale to przecież tylko jedna z dróg niebanalnie tę muzykę popularyzujących. Tym razem uporczywe trzymanie się raz obranego szlaku może nas zwieść na manowce…



NATURZYŚCI, CC
pomysł i reżyseria
Cezary Tomaszewski

Capella Cracoviensis
Jolanta Kowalska Magdalena Łukawska Antonina Ruda sopran Dorota Dwojak-Tlałka Helena Poczykowska Hanna Swaryczewska alt Szczepan Kosior Karol Kusz Piotr Szewczyk tenor Michał Dembiński Jacek Ozimkowski Sebastian Szumski bas




Naturzyści w oparach groteski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię