Branża gastronomiczna w pandemii
Konfederacja kontroluje sanepid
Konfederacja zapewnia, że zamknięta gastronomia jest niezgodna z konstytucją i kontroluje sanepid. Poseł partii Konrad Berkowicz przeprowadził kontrolę stacji epidemiologiczno-sanitarnej w Zakopanem w ramach interwencji poselskiej.
Luzowanie obostrzeń: co o najnowszych decyzjach rządu sądzą przedsiębiorcy?
Na tę wiadomość od tygodni czekało wielu przedsiębiorców. Od przyszłego piątku 12 lutego odmrożone zostaną kolejne branże, które dotąd pozostawały zamknięte. Chodzi o hotele, kina teatry, filharmonie i opery. Warunek jest jeden - we wszystkich tych miejscach zajęta będzie mogła być zaledwie połowa miejsc. Otwarte zostaną też obiekty sportowe na wolnym powietrzu takie jak boiska, korty czy lodowiska oraz kryte baseny. Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że mamy do czynienia z kruchą stabilizacją, dlatego wciąż nie możemy pozwolić sobie na szerokie luzowanie obostrzeń.
Branża gastronomiczna chce pozwać Skarb Państwa
To może być największy w historii pozew zbiorowy przeciwko Skarbowi Państwa. W ten sposób odszkodowań za straty wywołane wprowadzanymi przez rząd lockdownami chce domagać się branża gastronomiczna na czele z krakowską restauratorką. Chęć przyłączenia się do pozwu zgłosiło już ponad 100 firm. Jak mówią - jeśli sąd uzna, że mają racje - podejmą kolejne kroki prawne.
Małopolscy przedsięborcy buntują się i wznawiają działalność
Kolejne lokale gastronomiczne - tym razem w Tarnowie - zapowiadają powrót do normalnej działalności mimo rządowych obostrzeń. Przedsiębiorcy tłumaczą, że nie chcą działać na przekór zakazom, próbują jedynie ratować przed upadkiem biznesy, z których żyli. Zmęczeni lockdownem okazują się też rodzice uczniów, którzy nadal uczą się zdalnie. To na ich wniosek dwie podhalańskie szkoły podstawowe podjęły decyzję o tym, że od poniedziałku dzieci z klas 1-8 uczestniczą w lekcjach prowadzonych w placówkach. Po jakie środki sięgają Małopolanie, którzy mają dość ograniczeń i co na to rząd?
Bunt przedsiębiorców w Małopolsce jest póki co niewielki
Kolejni restauratorzy zapowiadają wznowienie działalności mimo obostrzeń, a Sanepid zapowiada kolejne kontrole. Bunt przedsiębiorców oficjalnie na razie jest niewielki, ale może się poszerzać. Jak to wygląda w tej chwili?
Pierwsza z otwartych restauracji dostała 30 tysięcy złotych kary
Jedna z restauracji w Małopolsce, która otworzyła się pomimo obostrzeń, otrzymała już 30 tysięcy złotych kary. To jednak może nie być koniec. Kara jest efektem kontroli przeprowadzonych przez inspektorów sanepidu.
Mimo pandemii na Podhalu otwierają się kolejne lokale gastronomiczne
Niektórzy przedsiębiorcy w ramach Góralskiego Veta zapowiedzieli, że od poniedziałku będzie można odwiedzać ich restauracje. Przy jednym z takich miejsc była reporterka Radia Kraków. Klientów na razie nie widać, ale właściciel cukierni, pan Paweł, zapowiada, że największy ruch będzie po południu i wieczorem. Klienci zadeklarowali bowiem tłumne przybycie do cukierni. Na razie pojawiła się jedynie inspekcja Sanepidu w towarzystwie policji.
Najnowsze
-
10:39
Nowe fakty w sprawie strzelaniny w centrum Krakowa
-
09:48
Czteroosobowa rodzina spod Tarnowa tuż przed świętami straciła dach nad głową
-
08:29
Niewiarygodna, prywatna świąteczna iluminacja koło Tarnowa. Tysiące osób chcą ją zobaczyć
-
07:32
Tysiące osób znów kolędowały na krakowskim Rynku Głównym
-
19:31
Hej, kolęda, kolęda. To już 90. edycja lekcji śpiewania
-
19:00
Wigilia w kolorze khaki: "Koledzy przynieśli kawałek uschniętego drzewka, które ubraliśmy w zawleczki od granatów"
-
18:18
Prawie tak piękna jak ta na Rynku!
-
18:15
Dlaczego warto zdecydować się na depilację laserową w Dotyk Piękna Kraków?
-
17:55
Tradycji stało się zadość. Bożonarodzeniowa choinka pod oknem papieskim uroczyście rozświetlona
-
16:16
Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych. Winni kierowcy i sami piesi