Bohaterowie polskiego września
Stefan de Walden
Stefan de Walden swoje pierwsze kroki na morzu stawiał w carskiej Marynarce Wojennej, gdzie nawet krótko był dowódcą krążownika Askold. Do Polski wrócił w 1919, ale tu początkowo został marynarzem nieco "śródlądowym", służąc w I Batalionie Morskim w Modlinie, a później we Flotylli Pińskiej, z którą wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. W latach trzydziestych dowodził żaglowcem szkolnym ORP "Iskra", a w 1938 objął pomost bojowy niszczyciela ORP "Wicher".
Władysław Gnyś
Historia kapitana Mieczysława Medweckiego, pierwszego lotnika zestrzelonego przez Niemców była już w naszym cyklu, wtedy też padło nazwisko Władysława Gnysia, jego bocznego, który razem ze swoim dowódcą wystartował do owego feralnego lotu 1 września.
Płk Stanisław Dąbek
Bohater Oksywia, pułkownik Stanisław Dąbek, urodził się w 1892 w Nisku nad Sanem. Do armii cesarsko-królewskiej powołany został wraz z wybuchem Pierwszej Wojny Światowej. W czasie walk w Karpatach został ranny, a końca wojny dosłużył na froncie włoskim. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, gdzie dwukrotnie odznaczony został Krzyżem Walecznych. Wybuch II wojny światowej zastał Stanisława Dabka jako dowódcę Morskiej Brygady Obrony Narodowej i p.o. dowódcy Lądowej Obrony Wybrzeża.
Gen. Roman Abraham
Roman Abraham, żołnierz, prawnik i nawet trochę polityk - urodził się we Lwowie w roku 1891. Karierę wojskową zaczynał w armii Austro-Węgier by, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, walczyć w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, gdzie oddziały pod jego dowództwem pokazały determinację i odwagę godną straceńców. Tak zresztą nazwana została jedna z formacji, którą dowodził Abraham. Ale ta nazwa pochodziła raczej od miejsca walk we Lwowie - czyli Góry Stracenia. Swoje walki "Straceńcy" prowadzili z iście kawaleryjską fantazją, u podstaw której jednak leżała przemyślana taktyka Abrahama - walki ruchliwej i manewrowej.
Gen. Tadeusz Kutrzeba
Czy generał Tadeusz Kutrzeba mógł odwrócić bieg kampanii wrześniowej? Gdyby był to program sensacyjnego kanału w płatnej telewizji pewnie powiedziałbym, że tak. Ale jesteśmy w radiu publicznym - powiedzmy więc, że miał wszelkie szanse na to, aby wpłynąć na przebieg wydarzeń. Co zresztą uczynił. Czy gdyby zrobił to inaczej i wcześniej...? To zostawmy historykom do rozważań znacznie obszerniejszych niż formuła naszych spotkań. Tu wspomnimy go po prostu jako autora manewru, który napędził Niemcom solidnego stracha i przeszedł go historii pod nazwą "Bitwy nad Bzurą". Ale od początku...
Edmund Roman Orlik
Mówienie o asach pancernych we wrześniowym Wojsku Polskim może zakrawać na ponury żart, zwłaszcza wobec pokutującej wciąż bzdurnej opinii o polskich "szarżach z szablami na czołgi"...
Jan Grudziński
Działania kapitana Jana Grudzińskiego i załogi ORP "Orzeł", to gotowy materiał na film sensacyjny, ale nie tylko - bo wrześniowe dni postawiły ich w sytuacji tyleż dramatycznej - co trudnej moralnie. Grudziński rozpoczął wojnę jako zastępca dowódcy "Orła", ale burzliwe wydarzenia pierwszych tygodni września miały to szybko zmienić.
Władysław Raginis
Może nie jest to do końca prawda, ale trochę racji mają ci, którzy mówią, że dopiero szwedzki Sabaton musiał zaśpiewać swoje "40:1", żeby Polacy dowiedzieli się o bitwie pod Wizną i kapitanie Raginisie.
Stanisław Maczek
Nasz dzisiejszy bohater to jeden z niewielu prekursorów nowoczesnej taktyki w Wojsku Polskim i, choć sławę swoją zawdzięcza głównie drugiej fazie wojny, to w czasie kampanii wrześniowej, zwłaszcza w Małopolsce, też było o nim głośno.
Stanisław Skalski
Kiedy mówimy o polskich pilotach, którzy swoją legendarną reputację zdobywali nad niebem Anglii, Francji czy Afryki - należy pamiętać, że spora część tych wojennych życiorysów miała swój początek właśnie nad polskim, wrześniowym niebem.
Gen. Julian Filipowicz
Kiedy niemiecka 4 Dywizja Pancerna, 1 września, ruszyła do ataku na Polskę w rejonie Kłobucka, nie spodziewała się, że atak jej "ubermenszy", w stalowych Panzerach, zatrzyma nie kto inny jak polska kawaleria. Choć nie szablami jak chcieliby prześmiewcy... Na drodze niemieckiego blitzkriegu stanęła Wołyńska Brygada Kawalerii pod dowództwem pułkownika Juliana Filipowicza.
Poczta Polska w Gdańsku
Nasza dzisiejsza historia rozegrała się tylko 5 kilometrów na południe od miejsca, które wszyscy znają - czyli od Westerplatte. Kiedy pancernik Schleswig-Holstein rozpoczął ostrzał Składnicy Tranzytowej - w innej części Gdańska oddziały SS i gdańskiej Schutzpolizei zaatakowały placówkę Poczty Polskiej - czyli urząd Pocztowy Gdańsk 1.
Mjr Henryk Sucharski
Tak jak Westerplatte stało się miejscem, a właściwie symbolem nierozerwalnie związanym z wybuchem wojny, tak postać majora Henryka Sucharskiego stała się symbolem związanym z tym miejscem a dokładnie Polską Składnicą Tranzytową - placówką leżącą w Gdańsku, przy ujściu Martwej Wisły do Zatoki Gdańskiej.
Kim był kpt. pil. Mieczysław Medwecki?
Kiedy jadąc po Krakowie mijają Państwo osiedle Dywizjonu 303 - skojarzenie na ogół jest automatyczne. Ale już z ulicą Mieczysława Medweckiego byłoby gorzej - nie mówiąc o osiedlu 2 Pułku Lotniczego, których patroni sprawią więcej kłopotów - prawda?
Najnowsze
-
22:30
Wyjątkowy pokaz krakowskich artystów „Bożonarodzeniowy Salon 2024” w Pałacu Sztuki
-
20:13
TCS - Kubacki, Wąsek, Wolny, Zniszczoł i Żyła w polskiej kadrze, Stoch wybrał treningi
-
19:56
Ekstraliga hokejowa - Zupancic nie jest trenerem Unii Oświecim
-
19:28
Czy Kraków może zyskać na igrzyskach olimpijskich?
-
18:10
Uchylono areszt dla youtubera Buddy i jego partnerki
-
16:45
Małopolska w liczbach w 2024 roku: czym możemy się pochwalić, co jest do poprawy?
-
16:11
Klęska urodzaju w gminie Biecz. Strażacy muszą powiększać remizy
-
15:04
Klubowy Sylwester w Krakowie. Gdzie iść, by nie przespać Nowego Roku?
-
14:42
Oblężenie Wawelu. Świetna frekwencja w 2024 roku
-
14:02
Ogień, dym i fumy. Co nas podpala?
-
13:59
Powrót do prostoty? "W święta pragniemy spokoju, bliskości i miłości"