Bochnia: zostawiła ojca bez opieki
Zostawiła ojca i pojechała do Sopotu. Mieszkanka Bochni skazana na 4 lata więzienia
Zostawiając niedołężnego ojca bez opieki na ponad 2 tygodnie musiała zdawać sobie sprawę, że 86-letni mężczyzna może zginąć. Tarnowski sąd okręgowy skazał za tak zwane zabójstwo ewentualne mieszkankę Bochni na 4 lata więzienia. Elżbieta J. przekonywała przed sądem, że nie chciała żeby ojciec umarł, ale nie mogła sobie poradzić z opieką nad agresywnym mężczyzną. Na razie wyrok jest nieprawomocny. Jeśli się utrzyma, 56-letnia kobieta pójdzie do więzienia na 3 lata więzienia i 3 miesiące, bo wcześniej spędziła w areszcie 9 miesięcy.
Bochnia: zostawiła ojca bez opieki. Wyrok zapadnie 18 maja
W poniedziałek zapadnie wyrok w sprawie mieszkanki Bochni 59-letniej Elżbiety J., która zostawiła swojego 86-letniego ojca bez opieki na ponad 2 tygodnie. Mężczyzna zmarł z wycieńczenia. Kobiecie groziło nawet dożywocie. Jak dowiedziało się Radio Kraków, sąd może złagodzić wyrok do 10 lat ze względu na wyjątkowe okoliczności popełnienia czynu.
Bochnia: zostawiła ojca bez opieki. Grozi jej nawet dożywocie
Córka 83-letniego mężczyzny z Bochni, który zmarł pozostawiony bez opieki, została oskarżona o zabójstwo. Jak już mówiliśmy w Radiu Kraków 58-letnia kobieta na początku marca zamknęła ojca w domu i wyjechała na ponad 2-tygodniowy urlop.
Bochnia: zostawiła ojca bez opieki. Są nowe szczegóły
Przypominamy kontrowersyjną sprawę z Bochni. Kobieta zostawiła w domu swojego 83-letniego ojca bez opieki na dwa tygodnie i wyjechała na urlop. Jak już informowaliśmy, nieporadny mężczyzna zmarł z wycieńczenia. Tak przynajmniej wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury. Jak jednak ustalił reporter Radia Kraków - kobieta na trzy tygodnie przed wyjazdem próbowała umieścić ojca w zakładzie opiekuńczo-leczniczym.
Dramat w Bochni: Dlaczego zostawiła ojca bez opieki?
W tym domu bywało pogotowie ratunkowe i pracownicy opieki społecznej. Mimo to 83-letni chory mężczyzna z Bochni zmarł z wycieczenia porzucony przez córkę. Według ustaleń prokuratury 58-letnia kobieta zamknęła na klucz ojca i wyjechała na 16-dniowy urlop. Teraz grozi jej do 10 lat więzienia. Została już tymczasowo aresztowana. Z ustaleń reportera Radia Kraków wynika, że kobieta wcześniej nie radziła sobie z opieką nad chorym ojcem.
Najnowsze
-
13:43
Uwaga na marznące deszcze i gęste mgły!
-
11:35
Góralska pasterka pod gołym niebem
-
10:39
Są zarzuty w związku ze strzelaniną przy ul. Dietla
-
10:08
U tarnowskich bernardynów można już oglądać żywą szopkę [ZOBACZ ZDJĘCIA]
-
10:05
Dzisiaj łóżek nie ścielimy, czyli święta z Góralami Pienińskimi
-
08:19
"Mistrz krawiectwa" - reportaż Ewy Szkurłat
-
15:02
Tarnowskie maszkarony ogrzane na czas zimowy
-
14:39
Samotni, bezdomni i potrzebujący spotkali się na wspólnej Wigilii
-
14:01
Świąteczne potrawy mogą być groźne dla zwierząt
-
13:52
Światło, anioły i miłość do Krakowa – rozmowa z Łucją Kłańską-Kanarek
-
13:37
Światło, anioły i miłość do Krakowa – rozmowa z Łucją Kłańską-Kanarek
-
12:37
Jak co roku w Wigilię. Kwiaciarki z Rynku złożyły kwiaty pod pomnikiem A. Mickiewicza