blok szwedzki
Miasto nieidealne. Nowa Huta – socrealistyczna, francuska, mieszczańska
Czego nie udało się dokończyć? Co skreślono? Jak modyfikowano wizje? I czy na pewno Nowa Huta była miastem socrealistycznym w 100 procentach? Oto opowieść o małych i dużych porażkach – trochę urodzinowa, bo w tym roku dzielnica obchodziła 75. urodziny
Najnowsze
-
20:11
Co zostawią po sobie populiści? Wielkie budowy, absurdalne projekty i Państwo Środka
-
20:10
Niedosyt przy Reymonta. Wisła dzieli się punktami ze Stalą Rzeszów
-
19:19
Bardzo trudne warunki na małopolskich drogach! Pada śnieg, jest ślisko
-
18:35
Czy jesteśmy niebinarni jak motyle?
-
17:42
Bruk-Bet gromi rywali w Kołobrzegu. Cztery gole Kacpra Karaska!
-
17:17
Piędzik przedzimek – motyl, który zwiastuje zimę
-
14:05
W pomaganiu ważna jest ciągłość
-
14:05
Łucja Malec - Kornajew pokazuje swój Kraków
-
14:05
Seniorzy ją rozczulają
-
14:05
Stara się leczyć traumę transgeneracyjną
-
14:05
Wystawia sztuki na osiedlach, na klatkach schodowych, w oknach, by być bliżej ludzi