Zaczęło się niewinnie... Cztery koleżanki z gimnazjalnej klasy postanowiły wspólnie pograć i pośpiewać. Jednak od pierwszych dźwięków było wiadomo, że to narodziny alternatywnych gwiazd. 10 lat później dziewczyny z LORu mają na koncie trzy płyty, choć do osiągnięcia prosperity finansowej prawdziwych żon Hollywood jeszcze chwila im zejdzie. „Żony Hollywood” to serial, który zainspirował tytuł najnowszego albumu zespołu LOR. Nawiązań do ulubionych filmów artystek znajdziemy na płycie sporo. Jest „Shrek” jest „Lemoniada Gada" i są piosenki, które LOR nagrał do obrazu „Drużyna A(A)”. Oprócz tego mnóstwo refleksji osobistych, ale też bardziej ogólnych i gorzkich na temat mroków showbiznesu. O przyjaźni, blaskach i cieniach popularności, nagrywaniu krótkich piosenek i... braku tytułu na kolejne wydawnictwo Agnieszka Barańska rozmawiała z Julią Skibą i Pauliną Sumerą.