Drobne kwiatki kaliny wonnej zebrane są w kilkucentymetrowe baldaszki. Początkowo są jasnoróżowe, ale w miarę, jak rozchylają płatki, zmieniają kolor na biały, tylko odmiana ‘Candidissimum’ są białe i w pączkach i po rozwinięciu. Możemy je podziwiać aż do maja. Potem większość opada i dopiero wtedy pojawiają się liście. Jesienią, gdy liście przebarwiają się na czerwono, krzew znów przyciąga uwagę. CZYTAJ
- A
- A
- A
Zielono mi: pachnące kaliny
Rozmawiamy o kolejnych roślinach zwiastujących nadejście wiosny, kalinach (wonnej bodnantskiej) kwitnących już wtedy kiedy inne rośliny jeszcze zupełnie nie mają ochoty wychylać pączków na świat. Wystarczy, że kaliny te poczują pierwsze ciepło i od razu kwitną – czasem już w połowie lutego, najpóźniej w kwietniu. Zdarza się też – zwłaszcza wtedy, gdy zima jest wyjątkowo łagodna – że obsypują się kwiatami już w grudniu, napełniając ogród mocnym, słodkim, miodowym aromatem.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:28
Piątek bez zmian w pogodzie. Ciągle będzie zachmurzenie i dalej będzie chłodno
-
06:14
Wigilia dniem wolnym od pracy? Sejm zajmie się projektem. SONDA
-
06:00
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 08.11
-
22:30
Co to jest Rurytania?
-
20:30
Minimalistyczny schron dla sztuki w długim cieniu Pałacu
-
18:57
11 mln zł z KPO na zielone inwestycje w Krakowie
-
18:53
Jest nas coraz mniej. "To nie powód do zmartwienia"
-
17:10
Kraków pożegnał Elżbietę Zającównę
-
16:57
Kłody rzucane pod nogi nowej gminie. Radni nie chcą pomagać w tworzeniu urzędu
-
16:24
Pałac Wodzickich: do środka zajrzeć nie można, ale fasada godna uwagi
-
15:46
Kończy się globalizacja, jaką znamy
-
08:05
WoWaKin, czyli jak w XXI wieku zbłądzić pod strzechy