Niewielka książeczka wypełniona pamięcią, nostalgią i wzruszeniami. To efekt współpracy Wojciecha Bonowicza i Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Sto lat. Książka życzeń to jedenaście esejów o życzeniach – tych potrzebnych na co dzień i tych składanych od święta. Wypowiadanych na głos lub powtarzanych tylko w myślach. O życzeniach bogatych w słowa, wygłaszanych z łatwością, jak i o tych zwięzłych, które często grzęzną w gardle. O życzeniach, które czasem potrzebują niezrozumiałych rytuałów.
Wojciech Bonowicz: Składanie życzeń to wielka sztuka. Sam jestem przypadkiem, który pokazuje, że nawet jak się ma pewną śmiałość czy życzliwość w stosunku do ludzi, to składanie życzeń nie przychodzi łatwo. Przy składaniu życzeń musimy się odsłonić, boimy się, żeby tej drugiej osoby nie zranić. A kiedy życzenia traktujemy poważnie, to te problemy zaczynają rosnąć.
Równolegle do tekstu Wojciecha Bonowicza biegnie tu jeszcze jedna opowieść, ukryta w obiektach z kolekcji Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Współtworzą one książkę, nieraz przekornie wyprowadzając historię w nieoczekiwanym kierunku. Starannie dobrane, wywołują różne nastroje, od powagi do humoru.
Książka wydana w ramach projektu „Życzenia. Niematerialne dziedzictwo Małopolski zawarte w obyczajach pielęgnujących więzi międzyludzkie – badania, publikacje, edukacja”, realizowanego przez Muzeum Etnograficzne im. S. Udzieli w Krakowie, dofinansowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014–2020.
Z radiowej biblioteki od 11 do 15 marca, godz. 11.45 i 22.50.
Czyta Wojciech Bonowicz.