Jaskinia to doskonała sala koncertowa lub plener filmowy. To teza pierwsza. Osobiste wspomnienia ma Zygmunt Ferdek, przewodnik po Jaskini Nietoperzowej. Niejedno już widział, bo w jego rodzinie przewodnictwo przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Opowieści słuchała Marzena Florkowska.
Do podkrakowskich jaskiń można wybrać się w poszukiwaniu pereł, albo kości dawnych zwierząt czy śladów człowieka. Nie można wejść jednak samemu, dlatego Marzena Florkowska ma towarzystwo. Jest nim Zygmunt Ferdek, przewodnik po Jaskini Nietoperzowej.
Na koniec kilka praktycznych porad przed wejściem do jaskini. Rozmawiają Piotr Ferdek, przewodnik po Jaskini Nietoperzowej i Marzena Florkowska.
Jaskinia Wierzchowska Górna. Fot. Paweł Opioła/wikipedia
(Marzena Florkowska/ew)
To, co zobaczymy w jaskiniach i w jakie kształty ułożą się skały i nacieki w dużej mierze zależy od naszej wyobraźni i od sugestii przewodnika. Celuje w tym Piotr Ferdek, a polecenia wykonywała Marzena Florkowska.
Fot. By Rafał Kozubek - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=8047564