Można mu popatrzeć w oczy, ponieważ głowę ma ustawioną prostopadle do osi ciała. Doskonale skacze, często wchodzi do mieszkań i stąd być może budzi pewien niepokój. Pasikonik zielony rzeczywiście posiada gryzący typ aparatu gębowego. Jego żuwaczki są ustawione naprzeciw siebie. Poluje nocą - porywa i zjada różne nieaktywne po zmierzchu owady, taki jak błonkówki, muchówki, ale czasem zeżre też motyla. A więc jest to rzeczywiście drapieżnik. Zdarzało mi się posadzić go sobie na ręce. Nigdy mnie nie ugryzł, aczkolwiek znam opisy, w których ktoś ratując pasikonika poczuł nagle ugryzienie i przecięcie skóry na palcu. Mimo wszystko nie jest to groźny owad, za to niezwykle interesujący.
- A
- A
- A
Wybitny muzyk i sprytny drapieżnik. Pasikonik zielony poluje na śpiące ofiary
Pasikonik zielony to jednym z największych prostoskrzydłych owadów w Polsce. Prof. Kazimierz Wiech opowiada o jego fascynującej naturze, uzdolnieniach muzycznych i podstępnym sposobie polowania.
Autor:
Aneta Hudzik
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
10:53
Na co musisz uważać, pracując w Niemczech jako kierowca C+E?
-
10:52
Zbliża się kwalifikacja wojskowa. Kto w tym roku w regionie tarnowskim stanie przed komisją lekarską?
-
10:36
Fluorescencyjny kolor wody w Wildze. Kto zanieczyścił rzekę?
-
10:32
Pędziła zdecydowanie za szybko do Limanowej, ale miała powód. Policjanci zapewnili eskortę
-
10:00
Jak prawo reguluje kontakty między dziadkami a wnukami?
-
09:34
Zaginęła 50-letnia Elżbieta Garzyńska–Wiśniecka z Wołowic. ZDJĘCIE, RYSOPIS
-
09:31
Szaleńcza jazda zakończona utratą prawa jazdy i 10 tys. zł mandatu
-
09:12
Tabletki na odchudzanie – dlaczego w 2025 roku nadal się na nie nabieramy?
-
08:55
Nad Morskie Oko z ministrą? Pieszo lub elektrycznym busem. Fiakrzy: "szkoda, że nie fasiągiem"
-
08:15
Kontrowersje wokół planów budowy największego w Polsce polderu. Wojewoda ma pomysł na kompromis
-
07:33
Jest nowy kandydat na prezydenta RP, który... prezydentem zostać nie chce