Wróbel jest bardzo ciekawym gatunkiem, bo to jest taki miernik naszego sukcesu
- przypomina prof. Michał Ciach z Katedry Bioróżnorodności Leśnej Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Gatunek przybył do nas z cieplejszych regionów - Azji, Bliskiego Wschodu. Często osiedlał się blisko człowieka, szczególnie upodobał sobie wieś. "Miłe były mu tereny związane z rolnictwem, ale tym drobnym, można powiedzieć archaicznym" - podkreśla nasz gość. Jednak rozwój rolnictwa, a wręcz tworzenie wielkich rolniczych manufaktur nie sprzyja populacji wróbla.
"Wróbel umie się wyżywić na przestrzeni 50-100 małych gospodarstw rolnych, gdzie uprawia się różnego rodzaju rośliny, hoduje różnego rodzaju zwierzęta gospodarskie. (...) 500 czy 1000 hektarów kukurydzy posadzonej po horyzont, a do tego pestycydy i środki ochrony roślin to nie jest to, co wróblowi będzie sprzyjało" - tłumaczy gość Radia Kraków.
Dlaczego wróbli jest coraz mniej w miastach? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z prof. Michałem Ciachem.