Weronika Smarduch: KO, Trzecia Droga i Lewica są w stanie utworzyć razem rząd

Zapis rozmowy Sławomira Wrony z posłanką-elekt Weroniką Smarduch z Koalicji Obywatelskiej.

Dwa mandaty – po raz pierwszy od dawna – zdobyte w okręgu nowosądeckim. PO odbija południe Małopolski z rąk PiS?

- Jeszcze nam nieco brakuje, ale cel jest. Mamy tu dwóch posłów. Powalczymy o lepszą reprezentację w przyszłości. Dziękuję wyborcom, którzy się zmobilizowali i zagłosowali. Ludzie byli niesamowici.

Kandydaci PiS, którzy zdobyli 6 mandatów, mówią, że sukces KO to efekt turystyki wyborczej. Mówią, że głosy, które wam zapewniły dwa mandaty, to głosy turystów oddane w Zakopanem, Szczawnicy i Krynicy.

- Po pierwsze... My mieszkamy w regionie turystycznym. To normalne, że ludzie jadący na weekend tu głosują. Podziękujmy im, że głosują. 4 lata temu 10 tysięcy osób głosowało spoza okręgu. Mandat był mniejszy. Cieszmy się, że ludzie nawet w czasie wolnego weekendu zdecydowali się zagłosować.

Wynika z tego, że Polacy serio potraktowali te wybory. Nawet jadąc na wypoczynek, brali ze sobą zaświadczenia, żeby głosować.

- Dokładnie. Jesteśmy regionem turystycznym, korzystamy z turystów. Nie narzekajmy, że tu przyjeżdżają.

Zarząd PO ogłosił wczoraj, że kandydatem PO na premiera jest Donald Tusk. To kandydatura uzgodniona z ewentualnymi przyszłymi koalicjantami?

- Wszystko, co jest publikowane, jest uzgodnione z koalicjantami. Poważnie traktujemy wszystkie osoby wybrane w wyborach. Wszystko jest dogadywane, wszystkie strony są traktowane z szacunkiem.

Czyli rozmowy się odbywają, choć formalnie koalicja nie jest zawiązana?

- Rozmowy są. Wcześniejsze deklaracje były jasne. KO, Trzecia Droga i Lewica są w stanie utworzyć razem rząd. Czekamy na rozmowy końcowe. Wtedy wszystko będzie jasne.

Coś jeszcze jest uzgodnione? Jest informacja, że wicepremierem odpowiedzialnym za gospodarkę ma być lider PSL.

- Nie mówimy o nazwiskach. Toczą się rozmowy. Jak umowa koalicyjna będzie zawarta, zostanie opublikowana.

W jednym z badań wyborczych Polacy byli pytani, czym kierowali się, podejmując wyborczą decyzję. Głównie były to kwestie bezpieczeństwa, potem aborcja i praw kobiet, dalej gospodarka. Czy program modernizacji polskiej armii będzie kontynuowany wraz z zakupami nowego sprzętu, nawet jak będzie się trzeba zadłużyć?

- Na pewno bezpieczeństwo będzie priorytetem dla wszystkich partii w rządzie. W jakiej formie to będzie kontynuowane? Czas pokaże.

Warto zaryzykować wzrost zadłużenia, żeby pilnować bezpieczeństwa?

- Musimy mieć świetne kontakty z NATO. Jesteśmy częścią wielkiego sojuszu. To nasza gwarancja bezpieczeństwa. Dobra polityka zagraniczna to podstawa. To nie tylko wydatki, ale też dobra polityka zagraniczna. Ona w końcu będzie na najwyższym poziomie.

Dziś wszyscy są zgodni, że NATO gwarantuje nam pomoc w razie zagrożenia, ale wsparcie nie przyjdzie w pierwszym dniu. Sami musimy ewentualnie być gotowi.

- Jesteśmy gotowi. Zagrożenie to nie tylko wojna. Będzie to priorytet. Nikt teraz nie mówi, czy wydatki będą kontynuowane, ale bezpieczeństwo będzie priorytetem. Poczekajmy na decyzje, jakie będą podejmowane z partnerami zagranicznymi. Teraz współpracy nie było. Poczekajmy aż nowy rząd przejmie władzę i powie, jak będzie wyglądała kontynuacja zapewnienia bezpieczeństwa Polakom.

Na drugim miejscu priorytetów była aborcja i prawa kobiet. Kwestia zgody na dopuszczalność aborcji do 12 tygodnia ciąży, o czym PO mówiła przed wyborami, będzie warunkiem przy rozmowach koalicyjnych? PSL ma z tym problem.

- Ma problem, ale wszystko nie musi być w umowie koalicyjnej. Ostatecznie Sejm zagłosuje. Nie musimy nikogo zmuszać do podpisania umowy. Wystarczy, że nie będzie dyscypliny partyjnej w tym temacie. Nie jest przesądzone, że takie poprawki nie przejdą. Mamy pomysły, jak zagwarantować bezpieczeństwo kobietom, które napotykają problemy podczas ciąży.

PO pozostanie konsekwentna we wspieraniu tego argumentu, ale podczas głosowania nie będzie oczekiwać, że koalicjanci zachowają się tak samo?

- Będziemy przekonywać posłów, żeby głosowali z nami. Wiemy, że wielu posłów Trzeciej Drogi jest za aborcją. Jak zagłosują? Oni zdecydują. Bezpieczeństwo i prawa kobiet są tak ważne, że pewnie większość będzie bezproblemowa.

Trzeci priorytet wyborców to gospodarka. Programy budowy elektrowni atomowych i CPK będą kontynuowane?

- Co do CPK nie mam pewności. Jeśli chodzi o KO, inwestycja w programy jądrowe była w naszym programie. Będziemy nad tym pracowali.

Pracować w sensie korekt, czy pracować, żeby zrealizować ten projekt?

- My mamy swoje własne pomysły. Chcemy zrealizować własne pomysły. Jeśli jakiś program rozpoczęty przez PiS będzie warty kontynuowania, zmodyfikujemy nasz program. Wydatki zostały poniesione. Trzeba się temu przyglądać. Nie znamy stanu finansów publicznych, stanu realizacji ich pomysłów. Ciężko mówić. Nie mamy jeszcze wglądu. Nie wiemy, co jest warte kontynuowania.

Co będzie gospodarczym priorytetem przyszłej koalicji rządowej?

- Uproszczenie podatków, zryczałtowana składka zdrowotna. To priorytety, które obiecaliśmy na pierwsze 100 dni rządów. Jest kompromis z innymi partiami.

Co z PIT w takim razie? Wzrośnie ten podatek?

- Tak jak obiecywaliśmy. 100 konkretów: do 6000 brutto podatku PIT nie zapłacimy. Jak ktoś zarabia więcej, zapłaci go znacznie mniej.

800+ od stycznia… Tu będą zmiany?

- Nie ma zmian. Od 1 stycznia będzie 800+ dostępne dla wszystkich. Chcieliśmy tego wcześniej, ale rządzący się nie zgodzili.

Trwa rozbudowa sieci połączeń w całej Polsce, także na południu Małopolski. Są dwa bardzo ważne projekty realizowane. Kraków-Podłęże-Piekiełko – nowa linia kolejowa, której budowa już się rozpoczęła. Do tego droga z Nowego Sącza do A4 w Brzesku, słynna Sądeczanka. Te projekty zyskają wsparcie pani i Piotra Lachowicza?

- Zdecydowanie. Te projekty będą kontynuowane. To priorytety. Ja najpierw chcę się zapoznać z planami obu inwestycji. Od 10 lat się zajmuję inwestycjami. Drogi będą priorytetem. Konsultacje społeczne były na odpowiednim poziomie? Chcemy przyspieszenia prac. Projekty będą kontynuowane.

Kolej już ruszyła. Fizyczne prace w terenie się rozpoczęły.
- Tak. Dodatkowo będą środki z KPO. Jak tylko uda się kamienie milowe zrealizować, środki zostaną odblokowane. Pieniądze będą. Zagrożenie inwestycji będzie maleć.