W Radiu Kraków została przez jurorów Koła Kultury uznana za książkę listopada, we wszystkich ubiegłorocznych rankingach osiągała wysokie miejsca, a jej autor został nominowany do Paszportu Polityki. To "Podkrzywdzie" Andrzeja Muszyńskiego (WL), niewielka powieść wpisująca się w tradycję "literatury wiejskiej".

Autor znany do tej pory z reportaży i opowiadań tym razem napisał opowieść prozą. Babka, dziadek i ich wnuk, to bohaterowie jego historii dziejącej się na polskiej wsi, dobrze znanej autorowi. To okolice Pustyni Błędowskiej, jurajskich dolin i wapiennych skałek. Niezwykły, hipnotyczny język Muszyńskiego wciąga, mało kto w polskiej literaturze tak pisze o wsi i tak opisuje przyrodę.

Wielka mała książka o dorastaniu, o tym, że budowanie mitu nie musi być ocukrzone, że można znaleźć źródło, z którego wypływa opowieść, można do niej wrócić, można ją oddać w piśmie - Anna Marchewka.

Przemawia przeze mnie uczucie i rozum - Andrzej Muszyński za język pulsujący w rytm kosmosu - Marcin Wilk.

Tutaj jest i Reymont i cały nurt literatury wiejskiej odnowiony, nowoczesny, podtrzymany - Paulina Małochleb.

 

W Radiu Kraków wybrane fragmenty "Podkrzywdzia" czyta Radosław Krzyżowski. Cykl "Z radiowej biblioteki" od poniedziałku do piątku o 11.45. 

 

(Barbara Gawryluk/ew)