Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

W co wierzyli nasi przodkowie? Religia dawnych Słowian

Był Perun i był Weles, gromowładny bóg niebios i bóg magii, podziemi i bydła. Były świątynie, kapłani, obrzędy. Nie było pisma. Dlatego tak wiele aspektów mitologii słowiańskiej pozostaje wciąż w sferze domysłów i spekulacji.

Posłuchaj podcastu

„Z tych źródeł, którymi dysponujemy, a które są bardzo fragmentaryczne, możemy wyciągnąć pewne wnioski, ale te wnioski są dyskusyjne. Gdyby pan zaprosił innego specjalistę, jego odpowiedzi mogłyby być inne” - zastrzega się prof. Andrzej Szyjewski z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Źródeł pisanych, relacjonujących to, w co wierzyli Słowianie, jest bardzo mało, a do tego są to źródła zewnętrzne, autorów, którzy zazwyczaj nie znali języków słowiańskich i których religia Słowian zazwyczaj nie obchodziła. Jak podsumowuje prof. Szyjewski: „mamy więc niewiele, źle powiedziane i z nieodpowiednią interpretacją”.

Dwie najważniejsze grupy źródeł dotyczą z jednej strony Słowian zachodnich, którzy, jak mówi prof. Szyjewski „weszli w obszar zainteresowania cesarstwa niemieckiego, a nie byli jeszcze chrześcijanami, ale to trwało 200 - 300 lat, zanim udało się wytrzebić »pogaństwo« z tamtych obszarów”. Druga grupa tekstów dotyczy Słowian wschodnich. Tu – twierdzi prof. Szyjewski - „mamy do czynienia z kronikarzami, którzy próbowali w jakiś sposób zohydzić religię, która pojawiła się przed chrześcijaństwem i z teologami, którzy tym bardziej próbowali się jej przeciwstawić”.

Trudno tu o obiektywizm. Teksty pisane we wczesnym średniowieczu przekazują nam imiona bóstw, takie jak Wołos/Weles, Swaróg, Mokosz (i wiele innych) bardzo niewiele jednak na ich podstawie o tych bóstwach można wnioskować.

Dlatego w badaniu dawnych wierzeń naszych przodków badacze wykorzystują ludowe przekazy. Prof. Szyjewski: „Staram się używać nie tylko tych źródeł, które mają charakter historyczny i które pochodzą z pobliża tej epoki, kiedy Słowianie nie jeszcze nie byli chrześcijanami, ale też sięgam po źródła późniejsze z folkloru z ludowych modeli świata. Jeżeli one się zgadzają u Słowian wschodnich, zachodnich i południowych, to istnieje prawdopodobieństwo, że tak było jeszcze zanim Słowianie się rozdzielili”.

prof. Andrzej Szyjewski

prof. Andrzej Szyjewski

Jaki obraz wierzeń wyłania się z połączenia źródeł pisanych, archeologicznych i podań, które przetrwały setki lat?

Prof. Szyjewski: „Wyraźnie widać, że istnieje predylekcja do tego, żeby siły nadprzyrodzone ustawiać w układ dwudzielny. Z jednej strony mamy takie bóstwo, które jest silnie powiązane z niebem, jest gromowładne. To jest postać, która na wschodzie była nazywana Perunem. I mamy jego adwersarza - Wołosa/Welesa, który jest, można powiedzieć, reprezentantem układu wodno-podziemnego. Jego imię można by wywodzić od określenia »pan dołu«, on jest związany ze sferą śmierci i tego, co jest konsekwencją śmierci, a więc odrodzenia”.

Ten pierwotny podział wyraźnie widać później między innymi w ludowym podaniu o stworzeniu świata. W tym micie dwie postaci, dwa przeciwstawne pierwiastki – Bóg i Diabeł – nawzajem są sobie potrzebni, współpracują, przy czym Diabeł wcale nie jest jednoznacznie negatywnie przedstawiony.

Pierwotnej dwudzielności świata można się też doszukiwać w kontrowersyjnym, bo nie przez wszystkich badaczy uznawanym za autentyk, Idolu ze Zbrucza, posągu, który znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Krakowie (jego kopia stoi u stóp Wawelu).

Prof. Szyjewski: „Gdyby mnie zapytano, jak interpretować tego Światowida ze Zbrucza, odpowiedziałbym tak, że nie mamy tu do czynienia z wizerunkiem jednego bóstwa, mamy do czynienia prawdopodobnie z wizją całości świata. Świat jest podzielony jakby na trzy części. Górną zajmują cztery postacie boskie, dwie żeńskie i dwie żeńskie. Środek to jest grupa czterech mniejszych postaci symbolizujących świat ludzi. Dół jest odmiennej natury. Jest tam wizerunek wąsatej postaci w przyklęku, która podtrzymuje świat”.

Światowid ze Zbrucza, Muzeum Archeologiczne w Krakowie

Światowid ze Zbrucza, Muzeum Archeologiczne w Krakowie

Autor:
Rafał Nowak-Bończa

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (1)

A
Artur
2024-09-27
Rewelacyjna audycja! Tego powinni uczyć w szkole na lekacja religii, czy raczej religioznastwa.

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię