Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Teatr mistrzowskiego warsztatu. "Prawdziwa komedia dell’arte nie lubi przypadkowego widza"

Kraków od zawsze kojarzy się z miejscem, w którym tradycja spotyka nowoczesność, a różne formy sztuki znajdują tu swoje wyjątkowe miejsce. W tym duchu od 16 lat w Krakowie odbywa się Festiwal Dni Komedii dell’Arte, który popularyzuje tę unikalną formę teatralną. Gośćmi Georginy Gryboś byli Agnieszka Cianciara-Fröhlich, dyrektorka Festiwalu Dni Komedii dell’Arte i Krzysztof Jasiński, dyrektor artystyczny Teatru STU.

Autorstwa Jean Antoine Watteau - fQHyFQRBSQLiyg at Google Cultural Institute maximum zoom level, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=21996881

Agnieszka Cianciara-Fröhlich, dyrektorka festiwalu, swoją miłość do komedii dell’arte odkryła nie w Wenecji, jak można by się spodziewać, ale w Paryżu, w szkole Jacques’a Lecoq’a, słynnej kuźni talentów teatru ruchu. To tam zetknęła się z ideą teatru fizycznego i metodą pracy ciałem, która stała się dla niej inspiracją do dalszych artystycznych poszukiwań. Włochy były kolejnym przystankiem, który okazał się przełomowy.

Nie spodziewałam się, że tak to się skończy. Myślałam, że to będzie tylko jedna z moich teatralnych przygód, a okazało się, że zupełnie inaczej. Wypłynęłam na nowe, nieoczekiwane wody. Była to miłość od pierwszego wejrzenia – wspomina Agnieszka Cianciara-Fröhlich.

Jednak początki festiwalu w Krakowie były trudne. Publiczność nie od razu przekonała się do tej formy sztuki, a pierwsze spektakle gromadziły niewielu widzów. Dziś, po latach edukacji i budowania świadomości, festiwal przyciąga zarówno wiernych miłośników teatru, jak i nowych odbiorców, którzy odkrywają bogactwo tej tradycji.

Komedia dell’arte to niezwykle wymagający warsztat aktorski. Trzeba poświęcić parę lat pracy, żeby osiągnąć biegłość. Najwięksi mistrzowie komedii dell’arte osiągali szczyt swoich możliwości dopiero po latach praktyki – mówi Krzysztof Jasiński.

Jest to teatr fizyczny, oparty na precyzyjnym ruchu, wyrazistych gestach, a także charakterystycznych maskach. Wymaga doskonałej kondycji i umiejętności improwizacji, a także intensywnej pracy nad rolą.

(cała rozmowa do posłuchania)

Tegoroczna edycja festiwalu jest wyjątkowa zarówno pod względem różnorodności, jak i skali wydarzenia. W programie znalazły się klasyczne spektakle, które odwołują się do dziedzictwa tej sztuki, m.in. "Sługa dwóch panów", "Mieszczanin szlachcicem", "Skąpiec" czy "Chory z urojenia".

Choć komedia dell’arte kojarzona jest z maskami i humorem, jej istota jest znacznie głębsza. To teatr, który nie tylko bawi, ale również diagnozuje ludzkie przywary i pokazuje je w przerysowanej formie, pozwalając widzom śmiać się z samych siebie.

Czasem nasze wady są bardziej widoczne, gdy są ubrane w inny kostium niż dzisiejszy. Dzięki temu możemy spojrzeć na siebie z dystansem i refleksją - Agnieszka Cianciara-Fröhlich.

Właśnie ta aktualność sprawia, że po kilkuset latach komedia dell’arte nadal fascynuje. Z jednej strony pozostaje sztuką niszową, ale z drugiej – jej wpływ jest wszechobecny. Stand-up, kabaret, teatr improwizowany – to wszystko są jej "potomkowie", którzy dostosowują dawną formę do współczesnych czasów.

Więcej informacji TUTAJ

Autor:
Georgina Gryboś

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię