- A
- A
- A
Tanatoturystyka, czyli co nas fascynuje w patrzeniu na umarłych?
„Dark tourism” to określenie dla zjawiska, o którym mowa w audycji. Czy to rzeczywiście mroczność odwiedzanych miejsc sprawia, że są bardziej atrakcyjne dla odwiedzających? Jak wiele jest rodzajów przestrzeni związanych ze śmiercią? Co takiego przyciąga, fascynuje żyjących w oglądaniu umarłych? Jarosław Piotr Kazubowski, historyk sztuki, dziennikarz, znawca tematyki funeralnej opowiada o miejscach, w których zmarli wystawieni zostali na widok publiczny w wyszukany i osobliwie estetyczny sposób, z dbałością o każdy szczegół odpowiedniej oprawy… Czy taki entourage jest rodzajem dzieła sztuki? Dr Małgorzata Zawiła, religioznawca, tanatolog, autorka wielu publikacji i książek na temat śmierci w kulturze, wtajemnicza w arkana tej bardzo specyficznej turystyki. Wszyscy zaś zastanawiamy się nad propozycją pamiątki z krypt i cmentarzy. Savoca, Palermo, Praga, krypty Reformatów w Krakowie, Kutna Hora i jeszcze więcej propozycji szlaku MEMENTO MORI. Program spod znaku czaszki i piszczeli!Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:36
Jak zwiększyć sprzedaż i poprawić wygodę klientów?
-
20:10
Ekspert: Ceny mieszkań w Krakowie nie spadły i nie spadną. Kto tak myśli, może się srogo zawieść
-
19:25
Ojciec zaginionego ponad 30 lat temu Roberta Wójtowicza oficjalnie poprosił o wznowienie śledztwa ws. zabójstwa syna
-
17:16
Nie drukują ani nie kasują biletu. W części krakowskich autobusów miejskich działają już nowe biletomaty
-
16:34
Czy na krakowskim Zakrzówku powstanie blok? Wszytko - po raz kolejny – zależy od wojewody
-
16:23
Gorlice. Miłość, licytacja WOŚP i wyznanie na ścianie
-
15:53
Kolejny atak nożownika. Tym razem w Andrychowie
-
15:46
Nasza remiza gminą podzielona. Rytro zmienia granice z Piwniczną Zdrój
-
15:02
Komunikacja miejska w Krakowie wraca do rozkładu sprzed ferii
-
14:26
Gmina Podegrodzie chce zamknąć na 2 lata szkołę w Stadłach. Rodzice uczniów i kuratorium są przeciw
-
12:10
Marek Zuber: „Gospodarka przyspieszyła, wzrosła konsumpcja, ale to wciąż łyżka dziegciu...”